– Kiedy patrzę dziś na tłumy rodziców, zaangażowanie dzieci, to aż nie chce mi się wierzyć, że całe przygotowania trwały niespełna dwa tygodnie – mówi Lidia Kozłowska.
Ale to jest znak, że my, chrześcijanie, potrafimy przy pomocy Boga zrobić wiele, a nade wszystko dostrzegać tych, którzy wybrali ubogą drogę Jezusa, ubogą dla świata, ale pełną obfitości dla nieba – dodaje pani Lidia, przedstawicielka rady rodziców Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny w Olsztynie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.