– Przyciągnęło mnie do stowarzyszenia to, że nie skupia się ono na doraźnych układach osobowych, ale na idei i wspólnej sprawie – mówi pan Waldemar.
Dużo się mówi o zaangażowaniu Kościoła w życie społeczne. Często pojawia się wezwanie świeckich katolików do większej aktywności w tej dziedzinie, bo jest to zadanie laikatu, a nie duchownych. Przykładem takiego zaangażowania jest Stowarzyszenie „Dobro Wspólne”, które od wielu lat działa w Ostródzie.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.