W przyjaźni z amboną

Tekst i zdjęcia: 
Łukasz Czechyra


|

Posłaniec Warmiński

publikacja 15.04.2012 09:17

Wielki Post. W kilku parafiach archidiecezji pojawili się dodatkowi pracownicy. Są prawie jak apostołowie – jest ich dwunastu, posłani, by służyć innym. Przy okazji uczą się, jak stawać się dobrymi duszpasterzami.


Diakon oznacza z greckiego sługę
i taka też jest jego główna rola
– służyć innym
 Diakon oznacza z greckiego sługę
i taka też jest jego główna rola
– służyć innym


Dla diakonów posłanych przez metropolitę warmińskiego do pracy duszpasterskiej w parafiach Wielki Post to okres intensywnej nauki, a oprócz oczekiwania na Zmartwychwstanie również czas przygotowania się do święceń kapłańskich. Abp Wojciech Ziemba skierował do wielkopostnej pracy jedenastu diakonów oraz jednego akolitę. Trafili do Bartoszyc, Braniewa, Dobrego Miasta, Kętrzyna, Korsz, Olsztyna i Srokowa. Nie jest to ich pierwsze wyjście do ludzi – mają za sobą doświadczenie z rodzinnych parafii i tzw. wyjazdów „na tacę”. Jest to jednak jedyny czas przed święceniami prezbiteratu, kiedy nie są gośćmi, a pełnoprawnymi pracownikami we wspólnocie.


Diakon znaczy sługa


Dokumenty kościelne dotyczące formacji kandydatów do kapłaństwa kładą nacisk na głębokie powiązanie, jakie istnieje między różnymi aspektami formacji: ludzkim, duchowym, intelektualnym, a jednocześnie na ich konkretne ukierunkowanie duszpasterskie. Podczas studium teologii pastoralnej, czyli praktycznej, alumni poznają zasady i kryteria działalności duszpasterskiej Kościoła. Adhortacja „Pastores dabo vobis” wyraźnie wskazuje, że celem formacji duszpasterskiej jest nie tylko zapewnienie naukowej kompetencji i zdolności działania w dziedzinie duszpasterstwa, lecz rozwój pewnego sposobu bycia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.