publikacja 17.07.2012 16:53
Uroczystą Mszą św. w kościele pw. św. Wawrzyńca pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego rozpoczęła świętowanie wspaniałego jubileuszu wieś Kochanówka.
Na uroczystościach pojawili się dawni parafianie, obecny był też pierwszy powojenny proboszcz, ks. Władysław Boksa Łukasz Czechyra/GN
Eucharystia sprawowana była po polsku i po niemiecku, gdyż z okazji 650-lecia wsi przyjechali zza Odry dawni mieszkańcy tej okolicy, razem z ks. Oscarem Müllerem. Kochanówka otrzymała lokację w 1362 roku, od razu rozpoczęto budowę kościoła, a już w 1408 roku wzmiankowany jest pierwszy proboszcz. Budowę obecnej świątyni ukończono w 1918 roku. – Po wojnie pierwszą nazwą jaką przyjęto dla naszej wsi była Przyjaźń. Dopiero w 1950 roku wprowadzono nazwę Kochanówka. Ta właśnie nazwa w jakiś sposób reprezentują tę wspólnotę. Chcemy poprzez miłość do Boga i bliźniego trwać i wznosić swoje modły ku Bogu – mówił proboszcz ks. kan. Janusz Oleszkiewicz. Dodatkowo na jesieni ukaże się – pod redakcją ks. prof. Andrzeja Kopiczki – opracowanie dotyczące historii wspólnoty parafialnej. Na uroczystościach obecny był również pierwszy powojenny proboszcz wspólnoty, ks. kan. Władysław Boksa, który w tym roku obchodzi 50-lecie kapłaństwa i jak mówił, cieszył się, że mógł świętować ten piękny jubileusz ze swoimi dawnymi parafianami. Po Mszy św. przed kościołem bp. Jacek poświecił zasadzony dąb szypułkowy, a następnie mieszkańcy udali się na festyn folklorystyczno-artystyczny.