Armia dobrych serc

Ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 36/2012

publikacja 06.09.2012 00:15

Wszystko zaczęło się od przekonywania ludzi, że potrzebny jest kościół. Dziś nikt z parafian w to nie wątpi.

O porządek w kaplicy  dbają wierni O porządek w kaplicy dbają wierni
Ks. Piotr Sroga

Parafia została powołana do życia w roku 2001. Wyodrębniono ją z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP i liczy obecnie 6 tys. dusz. – Liczba ta jest nieco zawyżona, gdyż są to dane urzędowe dotyczące zameldowania. Według moich obliczeń, jest o 2 tys. osób mniej, tyle ich bowiem przebywa poza Ostródą, najczęściej na emigracji zarobkowej – mówi ks. Jerzy Woliński, tutejszy proboszcz.

Nie prosiłem, dziękowałem

Wszystko zaczęło się od organizowania bazy materialnej. Trzeba było wykupić działkę pod obiekty parafialne i zorganizować duszpasterstwo. Ks. Jerzy rozpoczął więc swoją pracę od odwiedzenia parafian. Nastroje na początku nie były najlepsze. Wiele osób zadawało pytanie o konieczność budowy kolejnego kościoła. Jednak po rozmowach i przedstawieniu planu działań, wielu parafian zaangażowało się w pracę przy budowie kaplicy i tworzeniu duszpasterstwa. Prace postępowały szybko. I już 3 listopada została odprawiona pierwsza Msza św. w niecałkiem wykończonej kaplicy. Trzeba także zaznaczyć, iż wszystkie prace wykonywane były w ramach inicjatywy społecznej. Ludzie sami budowali kaplicę. – Od samego początku nigdy o nic nie prosiłem, tylko dziękowałem. I taką zasadę przyjmuję także dziś – mówi proboszcz. W roku 2004 rozpoczęła się budowa domu parafialnego. Planowano stworzenie pomieszczeń parafialnych w podziemiach. Jednak okazało się, że teren był podmokły i natrafiono na cieki wodne. Trzeba było zmienić koncepcję budowy. – Dodatkową trudnością była raptowna zwyżka cen materiałów budowlanych. Trudnością był także fakt, że budowaliśmy na terenach dawnej kotłowni i wiele pozostałych elementów trzeba było wyciągać z ziemi. To wszystko zwiększyło koszty budowy – wyjaśnia ks. Jerzy. W tej chwili budowa kościoła powoli porusza się do przodu, według możliwości finansowych.

Schola na występach

W czasie ostatnich lat rozwinęło się także duszpasterstwo. Powstały grupy modlitewne: Żywy Różaniec i Grupa Modlitewna św. Ojca Pio. Przed odpustem organizowane jest czuwanie, trwające do późnej nocy. – Wielką wartością jest przede wszystkim inicjatywa wiernych. Ludzie wzięli wiele spraw parafialnych w swoje ręce. Istnieje rada duszpasterska i ekonomiczna. Przykładem zaangażowania jest także dbałość o kaplicę. Wiele osób systematycznie ją sprząta i dekoruje – mówi proboszcz. Ważnym elementem komunikacji we wspólnocie jest gazetka parafialna, która zawiera informacje na temat życia wspólnoty. W niedzielę o 12.30 odprawiana jest Msza św. dla dzieci. Oprawa muzyczna przygotowywana jest przez scholę dziecięcą. – Nasza schola nie występuje tylko w kaplicy, ale uczestniczy w wielu konkursach muzycznych i daje koncerty w innych parafiach. Nasi młodzi śpiewacy dają wiele radości słuchającym – mówi z dumą ks. Woliński. Zespół prowadzi Ala Jaczun.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.