Generał, co się złu nie kłaniał

Ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 09/2013

publikacja 28.02.2013 00:00

To były podniosłe chwile. Modlitwa, przemówienia i słowa prawdy o minionych czasach. Wszystko dla człowieka, który honoru bronił do końca.

 Na uroczystości zjawili się starsi i młodzież, aby oddać cześć gen. „Nilowi” Na uroczystości zjawili się starsi i młodzież, aby oddać cześć gen. „Nilowi”
Ks. Piotr Sroga

W kościele pw. bł. Franciszki Siedliskiej w Olsztynie bp Jacek Jezierski odprawił uroczystą Mszę św. na rozpoczęcie obchodów 60. rocznicy śmierci gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. Po wspólnej modlitwie zebrani udali się na pobliski skwer, noszący jego imię. – Przyszliśmy tutaj podziękować gen. Emilowi Fieldorfowi za ofiarę jego życia, ofiarę dla Polski – mówił Jerzy Szmit, poseł RP.

– Dziękujemy za okres działalności w podziemiu i budowy państwa podziemnego. Dziękujemy ci, generale, za to, że mówiłeś po wojnie o tym, że Polska nie odzyskała wolności. Zachowywałeś zawsze honor i postawę polskiego oficera nawet w obliczu śmierci. A była to zbrodnia sądowa – mówił. Wśród uczestników obecni byli duchowni, kombatanci i przedstawiciele samorządowców. Stanisław Brodacki ze Stowarzyszenia Piłsudczyków zadeklamował wiersz. Po krótkiej uroczystości na skwerze w domu parafialnym odbyła się konferencja, na której przedstawiono sylwetkę gen. Fieldorfa. Wystąpili Marek Nowacki i prof. Selim Chazbijewicz. Organizatorem był Ruch Społeczny im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a gospodarzem ks. kan. Romuald Zapadka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.