Jest tam żywy kościół

Krzysztof Kozłowski

publikacja 26.04.2013 13:47

Można powiedzieć, że tamta ziemia nie jest już pustynią.

Jest tam żywy kościół Ks. Jerzy Steckiewicz jest autorem książki pt.: „Kościół katolicki w obwodzie kaliningradzkim w latach 1945-2009” Krzysztof Kozłowski /GN

W Instytucie Kultury Chrześcijańskiej im. Jana Pawła II w Olsztynie odbyło się spotkanie z ks. Jerzym Steckiewiczem, który od czerwca 1991 r. pracuje w obwodzie kaliningradzkim. Przez te lata tworzył szereg parafii na terenie całego obwodu, w tym m. in. parafię św. Wojciecha Adalberta w Kaliningradzie, gdzie buduje kościół i duże zaplecze parafialne.

Na spotkaniu omawiał historię tych ziem. Później wiele opowiadał o trudnościach, z którymi musiał się zmierzyć budując wspólnotę Kościoła katolickiego. Przytaczał również niezwykle ciekawe sytuacje z życia, które nie tylko umacniały go w pracy duszpasterskiej, ale też i pozwalały na ukazywanie innym miłości i poświęcenia. W swej pracy od samego początku starał się również o odzyskanie kościołów katolickich, co okazało się praktycznie niemożliwe. Zainicjował także naukę katechezy i języka polskiego, w co włączali się mieszkańcy Olsztyna, w tym szczególnie Alina Stępniewska. Przez długi czas działało kolegium teologiczne, w którym kształciło się wielu młodych. Wykłady prowadzili również warmińscy kapłani, ks. Stanisław Kozakiewicz, bp Jacek Jezierski, ks. Władysław Turek.

– W tej chwili, można powiedzieć, w obwodzie kaliningradzkim istnieje prawdziwy Kościół katolicki. Ale jest to owoc naszej działalności katechetycznej, charytatywnej – mówi ks. Jerzy. – Można powiedzieć, że tamta ziemia nie jest już pustynią, że jest tam żywy Kościół, a ludzie mają możliwość praktykowania – podkreśla.

Historię Kościoła katolickiego w obwodzie kaliningradzkim ks. Jerzy Steckiewicz opisał w swojej książce pt.: „Kościół katolicki w obwodzie kaliningradzkim w latach 1945-2009”. Zawarł w niej również wspomnienia z czasów, kiedy zaangażował się w dzieło odnowy duchowej mieszkańców obwodu.