Sam wybieram swoją przyszłość

lc

publikacja 16.07.2013 18:08

Świadectwo Michała Książek.

Sam wybieram swoją przyszłość Michał Książek, stypendysta Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" Łukasz Czechyra /GN

Pochodzę z małej wioski w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Będę chodził do III klasy liceum, jestem stypendystą pierwszy rok, to mój pierwszy obóz. Najbardziej w obozie podoba mi się to, że spotkałem tu naprawdę fajnych ludzi. Poza tym Aquasfera, wykłady na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Sam wybieram się na Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie. Dzisiejsza pielgrzymka do Gietrzwałdu nie była ciężka, to w końcu tylko 18 kilometrów. Wstaliśmy koło 5 rano i po krótkim apelu ruszyliśmy w drogę.

Bardzo się cieszę z tego, że jestem stypendystą – mogę dzięki niemu rozwijać się w kierunkach, które sobie wybrałem np. grać na gitarze. Kupiłem też sobie zbiory zadań z chemii i matematyki, chciałbym bardzo dobrze zdać maturę z tych przedmiotów. Fundacja daje naprawdę dużo, choćby takie spotkania, jak to.