Włókna śmierci

ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 35/2014

publikacja 28.08.2014 00:15

Choć nowoczesne technologie i wymogi budowlane nie dopuszczają obecnie używania azbestu, to jednak w wielu miejscach Warmii i Mazur wciąż stanowi on zagrożenie dla zdrowia.

Na wielu domach w województwie warmińsko-mazurskim znajdują się pokrycia dachowe z azbestu Na wielu domach w województwie warmińsko-mazurskim znajdują się pokrycia dachowe z azbestu
ks. Piotr Sroga /Foto Gość

Kiedyś powszechnie używany, stanowi dziś zagrożenie. Plan gospodarki odpadami dla województwa warmińsko-mazurskiego określa ilość wyrobów azbestowych znajdujących się na terenie województwa na około 85 tys. Mg (megagramów). Obecnie w wojewódzkiej bazie danych o wyrobach i odpadach zawierających azbest figuruje 113,31 tys. Mg takich produktów. Ogółem w pobranych na terenie województwa 215 próbkach powietrza w 65 (30,2 proc.) stężenie wynosiło poniżej 180 włókien/m sześc. powietrza, co może być zagrożeniem dla zdrowia.

Walka o zdrowie

– Analizując szkodliwość azbestu i jego wpływ na organizm ludzki, należy pamiętać, że azbest jest praktycznie niezniszczalny, zaś groźny dla zdrowia ludzi jest wtedy, gdy jego elementarne włókna znajdują się we wdychanym powietrzu. Azbest zabezpieczony w sposób uniemożliwiający uwolnienie się włókien do powietrza nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia – mówią specjaliści. Narażenie zawodowe na pył azbestowy może być przyczyną następujących chorób układu oddechowego: pylicy azbestowej, łagodnych zmian opłucowych, raka płuc, międzybłoniaków opłucnej i otrzewnej, nowotworów o wysokiej złośliwości. Przy narażeniu komunalnym na pył azbestowy głównym skutkiem zdrowotnym, który należy brać pod uwagę, jest międzybłoniak opłucnej i otrzewnej. W zależności od poziomu ekspozycji może być obserwowany wzrost ryzyka raka płuc. – Zakrojone na szeroką skalę badania przypadków międzybłoniaka wykazały zwiększoną ich częstość w rejonach kopalń i zakładów przetwórstwa azbestu oraz w miastach. Nowotwory te wykazują stopniowy przyrost, rocznie około 10 proc. Oficjalna statystyka w Polsce wykazuje około 120 przypadków zgonów rocznie z powodu międzybłoniaka opłucnej. W latach 1976–1996 rozpoznano w Polsce 1314 przypadków azbestozy płuc. Biorąc pod uwagę fakt, że okres latencji rozwoju nowotworów związanych z działaniem azbestu może trwać ponad 30 lat, oraz niedostateczną wykrywalność w minionych latach i obecnie chorób związanych z narażeniem na azbest, można przypuszczać, że częstość rozpoznań będzie w przyszłości wzrastać – mówi dr Jan Kodoń. Na przykład we Francji, gdzie badania prowadzi się na większą skalę, stwierdzono, że nowotwór opłucnej atakuje od 400 do 600 osób rocznie. Przeprowadzone badania kontrolne środowiskowych stężeń włókien azbestu w aglomeracjach wielkomiejskich wykazały najwyższe ponadnormatywne stężenia przy węzłach komunikacyjnych zlokalizowanych w Warszawie, Katowicach i Łodzi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.