Nie boimy się zmarłych

Posłaniec Warmiński 43/2014

publikacja 23.10.2014 00:00

O szansach na aureolę, wampirach i wiedźmach oraz niebezpieczeństwie otwarcia się na działania szatana z ks. Jakubem Dudkiem MS rozmawia Krzysztof Kozłowski.

– Bal wszystkich świętych jest otwarciem się na historie życia chrześcijan, którzy ukazują nam, iż należy otworzyć drzwi swojego serca Jezusowi – podkreśla ks. Jakub Dudek MS – Bal wszystkich świętych jest otwarciem się na historie życia chrześcijan, którzy ukazują nam, iż należy otworzyć drzwi swojego serca Jezusowi – podkreśla ks. Jakub Dudek MS
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Krzysztof Kozłowski: Ksiądz organizuje bal wszystkich świętych. Rozumiem, że zaproszenia na ten bal nie dostanę?

Ks. Jakub Dudek MS: (śmiech) Myślę, że każdy dostanie zaproszenie na ten bal, każdy, kto chce być świętym. Warto pamiętać, że Bóg powołuje do świętości, zwłaszcza nas, grzeszników. Bo przecież nasze słabości są drogą do uświęcenia.

Jak powstał pomysł zorganizowania takiego balu?

– Ucząc w szkole, zauważyłem, że przy okazji pierwszego listopada, kiedy my, chrześcijanie obchodzimy dzień Wszystkich Świętych, w szkołach organizowane są bale Halloween. Nasz bal ma być alternatywą dla Halloween. Lubimy coś krytykować, jednak nie potrafimy zaproponować w zamian czegoś, co jest chrześcijańskie. Pomyśleliśmy, że nie chodzi o to, aby wskazywać rodzicom fakt, iż Halloween jest złe, że jest to zagrożenie dla dzieci, ale że musimy dać pewną alternatywę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.