Bóg lepszy od lekarza

ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 19/2015

publikacja 07.05.2015 00:00

Dawano jej pół roku życia, a dożyła kilku jubileuszy. Zawdzięcza to wierze i miłości sióstr ze swojego zgromadzenia.

S. Mechtylda Romanski podczas jubileuszu S. Mechtylda Romanski podczas jubileuszu
. Piotr Sroga /Foto Gość

W Bisztynku świętowano 60. rocznicę ślubów wieczystych s. Mechtyldy Romanski, katarzynki. W niewielkiej kaplicy zgromadziły się siostry katarzynki i zaproszeni goście. Mszy św. przewodniczył ks. Janusz Rybczyński, proboszcz tamtejszej parafii. Homilię wygłosił ks. Stanisław Majewski, proboszcz z Kętrzyna. Obecny był także ks. Kazimierz Załęski. Podczas Mszy św. ks. Stanisław w swojej homilii zwrócił uwagę na postawę służebności, która obecna była zarówno w życiu Matki Bożej, jak i s. Mechtyldy. O tym mówi jej bogaty życiorys. Po wspólnych modlitwach był czas na agapę i rozmowy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.