Nie daj się zwyciężyć

kp, lc

publikacja 14.07.2015 09:31

Po raz drugi rowerowi pielgrzymi z Bartoszyc ruszyli na pielgrzymkę w intencji ojczyzny.

Nie daj się zwyciężyć W tym pielgrzymce bierze udział 15 osób. Przewodnikiem grupy jest ks. Wojciech Piekarski ks. Wojciech Piekarski

Tym razem pielgrzymka odbywa się pod hasłem: „Nie daj się zwyciężyć złu”. Rozpoczęła się od Mszy św. w parafii św. Jana Ewangelisty i MB Częstochowskiej w Bartoszycach. Koncelebrowali ją ks. proboszcz Artur Oględzki oraz ks. Wojciech Piekarski, przewodnik pątniczej grupy. Po Eucharystii ks. Oględzki pobłogosławił pielgrzymów oraz poświęcił ich rowery.

Trasa tych nietypowych rekolekcji w drodze wiedzie z Bartoszyc przez Bydgoszcz i Włocławek do Warszawy. Wszystkie te miejsca związane są z postacią bł. ks. Jerzego Popiełuszki - w Bartoszycach odbywał służbę wojskową; w kościele św. Jana Ewangelisty i MB Częstochowskiej w czasie przepustek brał udział w Eucharystii i spowiadał się. W kościele św. Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy ks. Popiełuszko prowadził Różaniec w dzień uprowadzenia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

Kolejnym przystankiem rowerzystów będzie Włocławek, gdzie przy tamie wyłowiono ciało męczennika. Ostatnim przystaniem będzie Warszawa i parafia św. Stanisława Kostki. - Trasa pielgrzymki liczy 574 kilometry. W każdym ważnym miejscu modlimy się w intencji naszej ojczyzny - mówią organizatorzy.

- Pielgrzymka rowerowa stanowi połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli aktywnego spędzenia urlopowego czasu, sprawdzenia własnych sił na trudnej trasie, oddania czci bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, a także osobistemu wzrostowi duchowemu - podkreślają pątnicy.