Małżeństwo. – Czuliśmy takie zaproszenie od Maryi, jakby Ona chciała, żebyśmy ślubowali sobie właśnie tutaj, przed Nią – mówią Justyna i Piotr.
Justyna i Piotr Trojanowie wzięli ślub podczas pielgrzymki do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej
Łukasz Czechyra /Foto Gość
Jeszcze przed ślubem zaczęli budować swój związek na bardzo solidnym fundamencie modlitwy. – Poznaliśmy się na spotkaniu Ruchu Czystych Serc. Było to w kościele akademickim św. Józefa w Tarnowie. Ja tam wówczas studiowałem, Justynka się tam przeprowadziła – opowiada Piotr Trojan. – Pomagałem przy spotkaniu, grałem na gitarze, a Justynka pięknie śpiewała, więc dołączyła do naszej scholi. I tak się zaczęło.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.