Każdy ma dwie strony

lc

publikacja 07.02.2016 19:52

W Olsztynie odbyło się spotkanie z o. Włodzimierzem Zatorskim, mnichem benedyktyńskim z opactwa w Tyńcu.

Każdy ma dwie strony O. Zatorski mówił m.in. o nieustannej walce dobra ze złem, jaka toczy się w sercu każdego człowieka Łukasz Czechyra /Foto Gość

Tematem spotkania, które odbyło się w Centrum św. Jakuba, było: „Jesteśmy świątynią Ducha Świętego”. O. Zatorski, który już po raz kolejny przybył na Warmię na zaproszenie Wspólnoty „Benedictus”, mówił m.in. o podwójnym pochodzeniu człowieka - ciało jest wzięte z prochu ziemi, a duch jest tchnieniem od Boga.

- Ciało w pojęciu biblijnym to nie jest nasza fizyczność, a raczej zwrócenie się do świata. Ciało to inaczej my w świecie, w relacjach międzyludzkich, w społeczeństwie. A wiemy, że w świecie dominują namiętności - zwracał uwagę o. Zatorski. Mnich przypomniał też, że duch jest darem od Boga i dlatego dusza człowieka do Boga dąży. - Każdy człowiek ma więc dwie strony i dlatego nie jest w stanie uzyskać pełnego szczęścia tylko w tym świecie. Jest w nas bowiem coś, co nie pozwala nam się zadowolić światem - mówił o. Zatorski.

Mnich z Tyńca przypomniał też, że jesteśmy w polu walki, walki dobra ze złem, która toczy się w sercu każdego z nas. - Nasza tożsamość, to, kim jesteśmy, tworzy się przez nasze wybory - zaznaczył o. Zatorski.