Mogło być dużo gorzej, ale...

Łukasz Czechyra

|

Posłaniec Warmiński 07/2016

publikacja 11.02.2016 00:00

– Szczęście, że ten daszek nie był wyższy, bo pewnie dziś byśmy nie rozmawiali – mówi ks. kan. Stanisław Tkacz, proboszcz parafii w Brąswałdzie.

Spalony wiatrołap kiedyś był wejściem na plebanię... Spalony wiatrołap kiedyś był wejściem na plebanię...
Łukasz Czechyra /Foto Gość

Na początku roku spłonął kościół św. Antoniego w Braniewie. Dramat wstrząsnął wiernymi z całej archidiecezji. Teraz kolejny pożar – tym razem plebanii parafii św. Katarzyny w Brąswałdzie. Na szczęście spłonął „tylko” wiatrołap.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.