Maturalne świadectwo wiary

ks. Piotr Sroga

publikacja 29.04.2016 21:13

Tradycja matury z religii sięga roku 1975, kiedy to w salkach katechetycznych organizowano egzamin dojrzałości dla licealistów i uczniów szkół zawodowych. Zwyczaj przetrwał do dziś i po pisemnych egzaminach wręczono dyplomy tym, którzy zdecydowali się pisać maturę z religii.

Młodzież odebrała pamiątkowe dyplomy Młodzież odebrała pamiątkowe dyplomy
ks. Piotr Sroga /Foto Gość

- Na początku było o wiele więcej uczestników tego wydarzenia, ale też więcej w ubiegłych latach było młodzieży w wieku maturalnym. Jest to wydarzenie religijne, choć wymaga konkretnej wiedzy. Po prostu biorąc udział w pisaniu tych egzaminów, młodzież daje świadectwo swojej wiary - mówi ks. prał. Roman Wiśniowiecki, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Ostródzie, gdzie odbyła się uroczystość rozdania dyplomów maturalnych.

W ostródzkim kościele celebrowano uroczystą Eucharystię, w której wzięli udział katecheci, nauczyciele, dyrektorzy szkół, przedstawiciele władz samorządowych i kuratorium, ale przede wszystkim młodzież. W tegorocznej maturze z religii w Ostródzie wzięły udział 93 osoby. Na zakończenie Mszy św. katecheci i dyrektorzy rozdali uczniom pamiątkowe dyplomy.

- Matura z religii była dla mnie spełnieniem tego, co obiecałem na bierzmowaniu, czyli świadczenia o swojej wierze. Starałem się to już wcześniej robić, a matura była dobrą okazją do tego - mówi jeden z uczniów z LO w Ostródzie, który chce zostać zawodowym żołnierzem i wybiera się do Wyższej Szkoły Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

Dzień wręczenia dyplomów był świętem nie tylko uczniów, ale przed wszystkim katechetów. Udział w maturze z religii ostródzkiej młodzieży, to przede wszystkim ich zasługa. - Mam w tym roku sześć klas maturalnych. Jeśli chodzi o maturę, to mogę przytoczyć słowa jednej z uczennic: „Siostra nakręcała nas od początku”. Faktycznie, mówiłam sporo o maturze z religii. Zawsze byłam z nimi i ich wspierałam. Cieszę się, że maturę z religii i dzisiejszą uroczystość potraktowali poważnie - mówi s. Jolanta ze Zgromadzenia św. Teresy od Dzieciątka Jezus.