Bóg zrobił wszystko, co mógł

lucy

publikacja 15.05.2016 10:00

W wielu parafiach archidiecezji warmińskiej odbyło się czuwanie pentekostalne, czyli modlitwa w wigilię zesłania Ducha Świętego.

Bóg zrobił wszystko, co mógł Mszę św. celebrowali ks. Zbigniew Czernik, ks. Piotr Podolak i ks. Piotr Dernowski Łukasz Czechyra /Foto Gość

Podobnie było w parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała w Olsztynie. Wieczorna Msza św. połączona była z Nieszporami, a liturgię uświetniła schola liturgiczna pod kierownictwem Romana Trzcińskiego. Mszę św. celebrowali ks. Zbigniew Czernik, ks. Piotr Podolak i ks. Piotr Dernowski.

W homilii ks. Czernik przypomniał, że cała historia zbawienia to odpowiedź Boga na grzech człowieka. - Bóg nie mógł inaczej zareagować. Jego ofiara wykupiła człowieka z niewoli i dała nam możliwość świętości i zbawienia. Mamy wytyczoną drogę, otwarte drzwi do raju - mówił ks. Czernik.

Zaznaczył jednak, że każdy musi sam wejść na tę drogę. - Bóg zrobił wszystko, co mógł; dalej to wybór człowieka. Ale Bóg jest miłością i nie pozostawia człowieka samego sobie. Posyła Ducha Świętego, który przynosi wspólnocie Kościoła cnoty, dary i liczne owoce. To są te rzeczywistości, które mają nas przygotować do życia nadprzyrodzonego. I te dary, które w nas dojrzewają, są nam niezbędne. Bez Ducha Świętego nikt nie jest w stanie powiedzieć, że Panem jest Jezus - podkreślił ks. Czernik.