Bardzo go potrzebujemy

Łukasz Czechyra

publikacja 14.02.2017 10:18

Podopieczni Domu Pomocy Społecznej z Olsztyna otrzymali nowy samochód.

Bardzo go potrzebujemy Samochód ma m.in. automatyczną windę, która pozwoli na wygodny transport osób na wózkach inwalidzkich Łukasz Czechyra /Foto Gość

Lucyna Kłusowska, dyrektor DPS przy ul. Bałtyckiej przyznaje, że samochód jest konieczny do codziennego funkcjonowania. - W naszym domu znajduje się 41 osób. Mamy osoby schorowane, które potrzebują pomocy lekarskiej. Przychodzi do nas lekarz rodzinny, ale na wszelkie wizyty u specjalistów i realizację ich zaleceń musimy dojechać. Do tego nie jesteśmy przecież zamknięci - korzystamy z oferty kulturalnej, integrujemy się ze społeczeństwem, innymi domami - wylicza dyrektor Kłusowska.

Nowy samochód przekazał prezydent Piotr Grzymowicz.  Auto razem z wyposażeniem zakupiono za ponad 160 tys. zł ze środków budżetu miasta. - Podopieczni DPS wymagają szczególnej troski, a my - jako samorząd - jesteśmy zobowiązania, by zapewnić im odpowiednie warunki - zaznacza prezydent Grzymowicz.

Nowy samochód zastąpi stare, wysłużone 16-letnie auto. - Bardzo potrzebowaliśmy nowego samochodu. Dzięki temu komfort i bezpieczeństwo naszych podopiecznych znacząco się poprawi - mówi L. Kłusowska.

Samochód, jaki otrzymał DPS to 9-osobowy Opel, dostosowany do przewozu osób niepełnosprawnych - posiada m.in. automatyczną windę do przewozu osób na wózkach inwalidzkich. - Ogromną zaletą tego samochodu jest ogrzewanie postojowe. Nasz stary samochód miał niesprawny układ ogrzewania, nie było klimatyzacji, także latem w środku był upał, a zimą niedogrzany. Teraz będą komfortowe warunki, a dzięki ogrzewaniu postojowemu, będziemy mogli np. w odpowiednich warunkach czekać na kolejne wizyty u lekarzy - tłumaczy pan Marek, kierowca z DPS.