Miłość nie ustaje

Krzysztof Kozłowski

publikacja 03.02.2018 16:50

Już jutro XX Wenta Dobroczynna Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej. W tym roku beneficjentem jest Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Ostródzie.

Miłość nie ustaje Chęć pomocy tym dzieciom, to prawdziwe życie. Każdego dnia odkrywamy w nich coś nowego - uśmiecha się Agnieszka Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

- Staramy się, aby niepełnosprawni mieli takie same szanse jak zdrowi, tak samo szczęśliwe dzieciństwo, możliwość rozwijania swoich pasji, a nade wszystko poczucie głębokiej  miłości, która - jak się okazuje - jest w stanie przekroczyć każdą granicę - mówi Mieczysław Kowalczyk, prezes stowarzyszenia.

Wyzwań jest ciągle wiele. Choćby obecny remont budynku, dzięki któremu znacznie poprawią się warunki opieki i otworzą nowe możliwości.

- Długo szukaliśmy pieniędzy, aby rozpocząć rewitalizację budynku. Wycenę robiliśmy pięć lat temu. Dziś okazuje się, że ceny się zmieniły, że są możliwe lepsze rozwiązania. Brakuje pieniędzy. Dlatego dziś jesteśmy tak wdzięczni Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej, że wybrała nasze stowarzyszenia na beneficjenta XX Wenty Dobroczynnej. Już cieszymy się z faktu, że zebrane pieniądze pomogą nam w zakończeniu prac. Mamy serca przepełnione wdzięcznością - mówi, nie ukrywając wzruszenia.

3 listopada 1992 r. odbyło się zebranie założycielskie. Pierwszym pomysłem było  utworzenie dziennej placówki dla dzieci poza jakimkolwiek wsparciem, wykluczonych z systemu edukacji. Tak powstał Ośrodek Rehabilitacyjno-Wychowawczy.

Ta placówka to był dopiero początek. Wraz z jej rozwojem pojawiały się nowe potrzeby, niepełnosprawne dzieci w wieku przedszkolnym, osoby dorosłe, które do tej pory były w domach, a pragnęły otrzymać wsparcie. Dziś stowarzyszenie prowadzi w sumie siedem placówek, a swoją opieką otacza niepełnosprawnych intelektualnie w każdym wieku.

Działa przedszkole, Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy, Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy, Warsztat Terapii Zajęciowej, Zakład Aktywności Zawodowej , Centrum Doradztwa i Wsparcia Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną „Dzwoni” oraz Zespół Rehabilitacyjno-Terapeutyczny.

- Dziecko niepełnosprawne wyzwala w człowieku takie pokłady siły… Czasem mam refleksję, że człowiek może aż tak dużo dźwignąć. Wydawałoby się, że pewne rzeczy są niemożliwe, a jednak. Wystarczy spojrzeć na to, co zbudowaliśmy, jako rodzice  dzieci niepełnosprawnych. Z perspektywy początku - to niemożliwe. A wszystko powoduje rodzicielska miłość do dziecka. Ona nie ustaje i nie ustanie do ostatnich chwil życia rodzica. Do końca będziemy się martwić, nawet jeśli stworzymy przyjazne formy opieki. Niestety, w przypadku osób głęboko niepełnosprawnych widziałem   miejsca, do których nie chciałbym, aby trafił syn po mojej śmierci. Tam jest czekanie   na koniec. Zapewne stąd źródło naszej siły. Rodzicielska miłość, która uniesie wszystko - wyznaje.

Na korytarzu jest wiele drzwi. Każde z nich prowadzi do innego gabinetu. Rehabilitacja, miejsca warsztatów. Są i gabinety psychologów.

- Wracając po pracy do domu, człowiek stwierdza, że nie ma problemów. Kiedy widzi się rodzica, kiedy można zobaczyć tę miłość, dziś, z perspektywy czasu wiem, że  nie ma większej miłości, niż miłość rodzica do dziecka niepełnosprawnego. To już wiem na pewno. Tu człowiek sobie uzmysławia, jak często bezmyślnie narzekamy na sprawy przyziemne, bez możliwości zetknięcia się z takim problemami, jakie mają ci rodzice… Docenia się zwykły szary dzień i to, że ma się zdrowe dziecko - mówi wzruszona pani Magda, od trzynastu lat nauczyciel terapeuta w grupie rewalidacyjnej osób z głęboką niepełnosprawnością intelektualną.

4 lutego, Filharmonia Warmińsko-Mazurska w Olsztynie. XX Wenta Dobroczynna Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej. - Pomóżmy tym, którzy z miłości poświęcają się dla drugiego człowieka. Zapraszam ludzi wrażliwych serc. Gwiazdą imprezy będzie zespół Pectus - zachęca Wojciech Ruciński,  prezes AK archidiecezji warmińskiej.