Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • tstg
    15.06.2012 16:53
    ... chyba mi się przesłyszało, kiedy z ambony leciały słowa "zło dobrem zwyciężaj". My będziemy podsycać rusofobię a w rosji będzie rosła polskofobia, czy jak to tam nazwać. Ja nie mam nic wspólnego z polityką i nie chce mieć. Kwestia politycznej poprawności względem rosjan zatem mnie nie dotyczy. Nigdy nawet tam nie byłem. Ale szlag mnie trafia jak widze takie brednie kolejnego ciasnomózgiego pisowca. Tak się sklada, ze w stolicy była impreza sportowa, która z polityką ma (przynajmniej z założenia) mieć wspólnego NIC. Po twarzach tych ludzi którzy tam byli oceniam, że ich wiek raczej nie wskazuje na to, żeby to oni w 1940 w lesie katyńskim pociągali za spust pistoletu. Nie wydaje mi się też, że akurat w smolensku 2 lata temu trzymali brzoze na ścieżce podejścia tupolewa. A jeżeli o tym mowa to piloci tupolewa świadomie podchodzili do lądowania mimo mgły, a to co się działo potem to tylko następstwa tego. W imię czego, się pytam, obarcza się odpowiedzialnością za te wydarzenia kibiców rosyjskich??? To teraz niech każdy obywatel niemiec będzie oskarżony o to, że otwierał puszkę z cyklonem. Dlaczego nie wykorzystać wesołej atmosfery do wejścia ponad podziały.. Nawet gdybyśmy mieli się do tego zmuszać??? Trzymajcie tak dalej. Niech każdy czeka, aż to druga strona wyciągnie rękę. Może po prostu strzelać do każdego Rosjanina przechodzącego przez granicę - tak w odwecie za Katyń. Przez takich ludzi jak pan panie łoziński WSTYD MI ŻE JESTEM POLAKIEM - WSTYD!!!!!!!!!!!!!!
    doceń 1
  • Anka
    15.06.2012 17:34
    JA też sobie myślę, że już z tą historią troszkę przesadzamy. Dzisiejsi Rosjanie nie są odpowiedzialni ani za 17.09.1939, ani za 1940, ani za Jałtę czy Poczdam. My wciąż wywlekamy rzeczy sprzed lat ponad 70, ostatnio zaś Rosjanie odwdzięczają się nam, wywlekając "Koniec Wielkiej Smuty" - ja wiem, to jest kilkaset, a nie kilkadziesiąt lat, ale kochani, dla 20- 30- latka 70 czy 300 lat to jest naprawdę to samo. Nie zwalajmy wszystkiego na Rosjan, to my powinniśmy chcieć przebaczyć bezinteresownie, a nie dopiero wtedy, gdy przyjdą do nas na kolanach... Podobno jesteśmy chrześcijanami?
    doceń 3
  • tstg
    15.06.2012 19:03
    @Anka - właśnie podobno jesteśmy chrześcijanami - podobno chrześcijaństwo uczy nas miłości, a nawet nadstawiania policzka. Tylko, że tutaj to już nie kwestia schowanego policzka tylko braku dobrej woli. Żenująco to nasze chrześcijaństwo wygląda. Sami o sobie wystawiamy świadectwo i wręczamy oręż wszelakim wrogom kościoła. No ale są kibice i są kibole - są katolicy i są katole
    doceń 2
  • Anonim (konto usunięte)
    15.06.2012 20:42
    Panie Redaktorze, napisze tylko:

    "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie".

    Pamieta Pan kto i do kogo to powiedzial?
    Pamieta Pan jak zostal(i) za to zmieszani z blotem?
    Moze pamieta Pan skutki tej wypowiedzi?

    A co by PAN dzis napisal, gdyby nasz rzad cos takiego powiedzial do Rosjan?

    Obawiam sie, ze to samo, co socjalistyczna prasa 50 lat temu o polskich biskupach napisala. Choc jest Pan katolikiem.
    Niestety.
    doceń 2
  • kriss
    16.06.2012 00:36
    Nagle przez grupę kilkuset zadymiarzy z jednej i z drugiej strony mówi się o nienawiści wobec siebie przez pryzmat zaszłości historycznych.
    Zrobiono afere z marszu na Stadion, mimo, iż tak naprawdę to wąska grupa ludzi wystosowała wniosek o marsz z okazji święta Rosjan, a ponieważ rosyjscy kibice i tak musieli przejsć przez ten właśnie most na stadion, chciano w nieprawdziwym świetle pokazać "rosyjską potęgę".
    Szkoda, że nikt nie zauważył, że większość kibiców rosyjskich o "patriotycznym marszu" nawet nie wiedziałą, bo woleli dobrze zjeść i napić się piwka przed obejrzeniem meczu. Szkoda też, że nikt nie zauważył, że większośc kibiców po meczu, wspólnie - jak to od zawsze Rosjanie i Polacy - łączyli więzy przyjaźni przy ulubionym napoju słowiańskiego plemienia.
    Swego czasu na internecie popularny był obrazek, na którym pokazani byli obejmujący się mali chłopcy - jeden z nich był Izraelczykiem, drugi Palestyńczykiem. Podpis głosił, że oni jeszcze nie wiedzą, jak bardzo się nienawidzą.
    Wreszcie nastroje kibiców oddawał napis na drodze na stadion:"Witamy w Warszawie, Bracia Rosjanie. *** polityków, napijmy się dziś wódki", któy to zresztą był komentowany również na tym portalu.

    Jak długo jeszcze będziemy szukać różnic, zamiast tego, co nas łączy? I czemu szary Polak patrzy na szarego Rosjanina jak na drugiego, sympatycznego człowieka, a nie przez pryzmat Katynia czy dykatury Związku Radzieckiego?
    doceń 4
  • z boku
    16.06.2012 15:05
    Polsce a raczej obecnemu rezimowi wrog jest potrzebny jak powietrze do oddychania. Polska nawet nie graniczy z Rosja (pomijajac enklawe w Konigsberg). Ale wrog musi byc. Wypada tez powiedziec ze hamstwo na ulicach nie przystoi gospodarzowi. Gosc ma swoje prawa.
    doceń 0
  • Maxim
    16.06.2012 22:35
    A co mają zwykli chuligani piłkarscy do historii ? Co to za głupia teza ? To że rządy się nie mogą dogadać wcale nie znaczy że ludzie z obu państw się nienawidzą. Polacy i Rosjanie tak naprawdę mają w d.... swoje rządy i politykę. Tak się składa że osobiście znam kilka osób z Rosji. Do głowy im nigdy nie przyszło i ich znajomym jak mi mówili że Polacy to jacyś wrogowie a o swoich rządach mamy takie same zdanie. Trzeba być idiotą żeby oskarżać dzisiejszych Rosjan o to co było kiedyś w historii lub o ich winę w Smoleńsku.
    doceń 4
  • Aga
    19.06.2012 18:55
    Myślę, że historia jest bardzo ważna, ale nie może nam zaburzać postrzegania rzeczywistości, zaślepiać nas. Myślę że my, Polacy mamy z tym czasem problem:)
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy