Uczniowie z LO3 w Olsztynie przygotowali wyjątkową wystawę.
W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie została otwarta wystawa „A oni wciąż do Niepodległej szli…” poświęcona 79. rocznicy wielkiej wywózki na Sybir.
Wielka wywózka Polaków na Sybir odbyła się w 4 fazach - pierwsza deportacja miała miejsce 10 lutego 1940 roku. Materiały źródłowe podają różne liczby - według danych NKWD podczas pierwszej zsyłki na Sybir i do Kazachstanu trafiło ok. 140 tys. Polaków, według innych szacunków ta liczba była kilkukrotnie większa.
- Nas było troje, mama, siostra i ja. Siostra miała rok, ja 6 lat. Pierwsze lata były bardzo ciężkie - chodziło się po drzewach, zbieraliśmy jajka wronie, obojętnie jakie, to się jadło. Albo po polach zbieraliśmy resztki ziemniaków, jakie zostały. Potem było trochę lżej, a po śmierci Stalina ojciec do nas dojechał - opowiada Józef Sienkiewicz.
Jego historia jest jedną z wielu prezentowanych na wystawie - zebrali je uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 3 w Olsztynie, którzy działają w Klubu Wnuka Sybiraka. Uczniowie podkreślają, że spotkania z zesłańcami były żywą lekcją historii. - Świadectwo życia jest najlepszym źródłem historycznym i nasi uczniowie z tego źródła czerpią wiedzę o zesłaniach. Dodatkowo pozytywnym, choć nieoczekiwanym efektem pracy było rozbudzenie zainteresowania uczniów historią własnej rodziny: wielu odkryło przeszłość swoich dziadków, często podobną do doświadczeń Sybiraków - tłumaczy Danuta Gogolińska, dyrektor III LO.
- Zebraliśmy się tu dziś, by przypomnieć, że w życiu narodu jest wiele wartości, a jedną z nich, bardzo ważną, jest pamięć - mieści się w niej tradycja, tożsamość, mieszczą się dzieje świetności, ale też wydarzenia tragiczne, o których należy pamiętać, przypominać i przekazywać młodemu pokoleniu - podkreśla wicewojewoda Sławomir Sadowski.
Wystawę w Urzędzie Wojewódzkim można oglądać do 10 marca.