W Olsztynie odbyło się spotkanie z paraolimpijczykami, szermierzami na wózkach.
Jeżeli młodzi ludzie spotkają osoby niepełnosprawne, które są sportowcami zdobywającymi medale igrzysk olimpijskich, uczą się tego, by w życiu nie poddawać się, bez względu na sytuację, w której się znajdują. Przegrana jest ważna, gdyż jest dla nas lekcją. Nie może być powodem do tego, że się zniechęcimy, że rzucimy w kąt sprzęt szermierczy - mówi Stefan Makowski, paraolimpijczyk i współzałożyciel Fundacji Akademia Integracji, która wspiera rozwój niepełnosprawnych dzieci i młodzieży poprzez aktywność sportową. Stąd idea integracyjnych pokazów szermierczych.
Brązowy medal na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio. Medale mistrzostw świata i Europy. To trofea Adriana Castro, który po wypadku stał się niepełnosprawny. Wspomina pierwszy dzień wakacji, kiedy miał 14 lat. Wraz z kolegą postanowili z kolegą pojeździć motorem po lesie.
- Bez kasków, bez ochraniaczy. Mieliśmy wypadek. Kolega złamał obojczyk, ja nie miałem tyle szczęścia, złamałem kręgosłup i uszkodziłem rdzeń kręgowy. Po takim uszkodzeniu trafia się na wózek. Myślałem, czas minie, wyjdę na nogach, bo przecież jestem niezniszczalny. Nic mnie nie zatrzyma. Rzeczywistość okazała się inna - wspomina Adrian Castro.
- Pochodzę z Ełku. Lubiłem wolny czas spędzać nad jeziorem. Oczywiście tam skakaliśmy na główkę do wody. Takich skoków wykonałem w życiu tysiące. Żeby popisać się przed kolegami, żeby zaimponować koleżankom. Aż do ostatniego skoku, kiedy uderzyłem w dno i złamałem kręgosłup. Myślałem, że po dwóch tygodniach wstanę, wyjdę ze szpitala i pójdę. Okazało się, że złamanie kręgosłupa to uraz trwały. Miałem dużo szczęścia, bo poruszam się o lasce, ale większość takich wypadków kończy się tym, że trzeba poruszać się na wózku - mówi szpadzista Grzegorz Lewonowski.
Takie spotkania mają uświadomić młodym, że warto jest mieć marzenia. - Żeby mieć odwagę marzyć i z cierpliwością realizować swoje marzenia. My pokazujemy, jak ważna jest determinacja, jak ważne są marzenia, choćby to, aby startować na Igrzyskach Olimpijskich - mówi Stefan Makowski.