Starałyśmy się otworzyć na działanie Ducha Świętego i spokojnie rozeznać jaka jest wola Boża – mówi s. Kamila Leszczyńska. W dniu wyborów obecny był bp Jacek Jezierski, który odprawił Mszę św. w języku włoskim i wygłosił homilię, a następnie z ramienia Kościoła czuwał nad prawidłowym i zgodnym z prawem kanonicznym przebiegiem wyborów. Matkę generalną – s. M. Verę Lóss – katarzynki wybrały dość szybko. Po dokonanym wyborze najpierw w sali obrad rozległy się gromkie brawa, a następnie bp Jezierski pogratulował matce Verze ponownego wyboru na stanowisko najwyższej przełożonej zgromadzenia. Siostry kapitulantki ofiarowały wielki bukiet kwiatów, gratulowały, zapewniały o posłuszeństwie i modlitwie. Matka generalna powiedziała, że zdaje sobie sprawę, iż nie jest już młoda. Prosiła więc o modlitwę i wyraziła nadzieję, że siostry radne będą ją wspierać w tej niełatwej posłudze. W tym czasie siostry z domu prowincjalnego oraz spora grupa sióstr, które przyjechały z różnych placówek, oczekiwały na wynik wyborów.