Najpierw jest to wymiar czysto ludzki: w rodzinie przychodzi na świat dziecko. Pierwsze zetknięcie się z wielkim światem, bezradność małego istnienia... To wszystko budzi naturalny odruch troski rodziców, rodzeństwa, rodziny, aby to nowe życie pielęgnować i pomóc mu we wzrastaniu aż do osiągnięcia pełnej dojrzałości. Z tego ludzkiego punktu widzenia w atmosferze świąt Bożego Narodzenia odnajdują się wszyscy. Oczywiście, Boże Narodzenie posiada drugi, głębszy, religijny wymiar. Doskonale ten religijny wymiar świąt Bożego Narodzenia oddają wspomniane już słowa z Ewangelii św. Jana: A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14a). Słowo, które istnieje odwiecznie, przez które wszystko się stało, Syn Boży, który stał się człowiekiem, zamieszkał wśród nas. Bez tego głębszego wymiaru Boże Narodzenie staje się tylko wspomnieniem mniej lub bardziej ozdobionym lokalnym folklorem. Kościół zachowuje i głosi prawdę o Synu Bożym, który stał się człowiekiem i strzeże jej istotnego znaczenia. Pan Jezus zamieszkał na stałe wśród nas.