Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Dużo nie znaczy źle

Rodzinne domy dziecka. Jan Paweł II powiedział, że nie może i nie powinno być dzieci porzuconych. Ani dzieci bez rodziny, ani dzieci ulicy… Są ludzie, którzy żyją tymi słowami.

Na początku nowego roku wiele grup ma swoje spotkania opłatkowe, noworoczne. To czas, kiedy można się spotkać, porozmawiać, czasem omówić plany na najbliższe dni, miesiące, lata. Takie spotkanie organizuje również Stowarzyszenie Wspierania Działań Prorodzinnych „Forum Prorodzinne” i zaprasza na nie wychowawców, którzy prowadzą rodzinne domy dziecka na terenie Warmii i Mazur. – Forum Prorodzinne zajmuje się kreowaniem polityki prorodzinnej na terenie naszego województwa, współpracuje z samorządami, organizacjami, stowarzyszeniami. Organizujemy szkolenia, warsztaty, konferencje, konkursy literackie i plastyczne o tematyce prorodzinnej, od niedawna zajmujemy się organizowaniem Orszaku Trzech Króli. Opiekujemy się również rodzinnymi domami dziecka – mówi Aleksandra Drzazgowska, koordynatorka ds. rodzinnych domów dziecka z ramienia Forum Prorodzinnego. Na Warmii i Mazurach działa obecnie 10 rodzinnych domów dziecka. Pierwszy z nich powstał w 1993 roku w Ełku – państwo Helena i Jerzy Ćwiekowie już od dwóch dekad opiekują się dziećmi. Usamodzielnili już 24 wychowanków. Zazwyczaj na prowadzenie rodzinnego domu dziecka decydują się małżeństwa z ponad 20-letnim stażem małżeńskim. Często mają swoje dzieci, ale rodzinne domy dziecka tworzą też małżeństwa bezdzietne lub rodziny adopcyjne. Na przykład w Ełku działa dom państwa Teresy i Ryszarda Górskich, którzy mają pięcioro własnych dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy