Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Dom, gdzie mieszka nadzieja

Każdy wolontariusz najbardziej obawia się, że zadzwoni ktoś, kto chce targnąć się na swoje życie. Jednak przychodzi na kolejny dyżur, by swoją miłością rozpalać iskrę nadziei w drugim człowieku.

Pokoiki są małe, kilka książek ułożonych w przeszklonej witrynie, a na biurku stoi wiekowy telefon. Na fotelu siedzi pani Agnieszka. Na każdy dzwonek telefonu od lat reaguje tak samo: „Dzień dobry, anonimowy telefon zaufania”. I zaczyna słuchać, nawiązywać więź z rozmówcą. To jedyna szansa, by mu pomóc. Dać choć odrobinę nadziei. Bo tu często dzwonią ludzie, którzy ją stracili. Wydaje się im w tym momencie, że na zawsze… Ale dzwonią. – A my jesteśmy po to, aby im pomóc – stwierdza stanowczo pani Agnieszka.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy