Nowy Numer 16/2024 Archiwum

O tym, co przyniósł mijający czas

Minął rok, a w nim wiele znaków danych nam przez Opatrzność. Nade wszystko nie tych medialnych, a codziennych. W nich jest miłość Boża.

Czas upłynął. Martwimy się, że tak szybko, choć to nie my jesteśmy jego panem. Kolejny siwy włos, zmarszczka, nieco gorsza kondycja, życiowe problemy. To martwi. Nas i naszych bliźnich. A to, że nie udało się naprawić relacji w rodzinie, że znów przez cały rok nie odwiedziłem rodziców, że synowej nie akceptuję, że żyję w wolnym związku, choć nie ma przeszkód, bym zawarł sakrament małżeństwa, albo nie mogę zrozumieć współmałżonka. Nie szkodzi, zdążę jeszcze... Poza tym – przecież to nie moja wina. Nie da się, mam swoją godność, niech ktoś zrobi pierwszy krok…

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy