Zaczęło się od uprowadzenia

Wtym roku parafianie obchodzili 30. rocznicę powstania parafii. Na początku mieszkańcy zaangażowali się w budowanie wspólnoty, zarówno tej duchowej, jak i materialnej, bo w czasach komunizmu w ludziach było większe pragnienie Boga i dążenia do Prawdy. Budynek kościoła odkupiono od protestantów i w ciągu kilku lat wyremontowano go. Plebanię dla swojego proboszcza parafianie wybudowali sami. Oczywiście ówczesne władze komunistyczne nie chciały się zgodzić na to, aby w Targowie budynek kościoła został odkupiony, żeby był tam kapłan i posługiwał tamtejszym mieszkańcom. Czynili wszystko, by do tego nie dopuścić. – Ale wówczas stał się „cud” – opowiada obecny proboszcz ks. Tomasz Kowalski. – Mieszkańcy, aby nowy kapłan nie miał problemów, zaaranżowali pewną sytuację. Niby przez przypadek przejeżdżał w pobliżu kapłan, który został uprowadzony. Przez przypadek przy kościele znaleźli się trębacze, którzy uroczyście go witali. Przez przypadek pełno ludzi znalazło się w świątyni i równie zagadkowo pojawił się sprzęt liturgiczny. I tak w kościele odprawiono pierwszą Mszę świętą. A wszystko dlatego, że przez przypadek ktoś w nocy włamał się do kościoła i drzwi były otwarte. Taka jest historia początków tej parafii – mówi ks. Tomasz. Pierwszym proboszczem był ks. Marian Jaśkowski, który po dwóch latach posługi, niestety, zginął w wypadku samochodowym. Zaangażowanie w życie parafii ciągle jest ogromne. Może tylko liczba osób aktywnych i uczestniczących w nabożeństwach i Eucharystii nazbyt zmalała. Ale proboszcz zawsze może liczyć na bezinteresowną pomoc strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej. – Jestem tu proboszczem zaledwie od półtora miesiąca. Już na samym początku, kiedy zgłosiłem problemy z dachem i rynnami, oni zgłosili się i naprawili usterki. Poza tym zaledwie w ciągu kilkunastu dni rada parafialna, sołtys, Koło Gospodyń Wiejskich, liczni wierni i strażacy zorganizowali uroczyste obchody 30-lecia powstania parafii. To najlepiej świadczy o wierze i bezinteresowności moich wiernych – podkreśla ks. Kowalski. 15 sierpnia odbyły się uroczystości. Mszę św. sprawował rektor WSD „Hosianum” ks. Paweł Rabczyński. Po Eucharystii odbył się okolicznościowy festyn. Śpiewały Weronika Babiel i Marika Kałamarska, był występ miejscowego zespołu dziecięcego „Słoneczka”, pokaz straży pożarnej i poczęstunek, który przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich – bigos, kiełbaski, ciasta i słodkie ciasteczka. Potem w kościele był spektakl teatralny grupy „Domalesia”, prowadzonej przez Wiesława Domalewskiego, który oglądało ponad 300 osób. Na zakończenie wszyscy przeglądali slajdy ukazujące historię i najważniejsze wydarzenia w parafii.