Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Bez schabowego i kurczaka

Była lekcja historii, dziesiątki pytań i zajęcia, podczas których dzieci wykonały ozdobnego koguta. Wszystko po to, aby lepiej poznać regionalne zwyczaje świąteczne.

Dzieci interesują się tym, skąd się wzięła kura i czy ona pierwsza była, czy też może jajko, skąd wzięło się drzewo i dlaczego pływa statek. Oczywiście owa ciekawość nie dotyczy jedynie rzeczy czy też przyrody, ale również tego, skąd wzięła się pisanka, czy palmy są z Jerozolimy, dlaczego wkładamy kiełbasę do święconki, a w ogóle, skąd zając bierze prezenty. Aby zaspokoić ciekawość dzieci i odpowiedzieć na nurtujące je pytania, pracownicy Muzeum Warmii i Mazur zorganizowali warsztaty „Wielkanoc na Warmii i Mazurach”. – Jest to cykl spotkań, które odbywają się w okresie Wielkiego Postu dla dzieci młodszych, przedszkolaków i uczniów klas I–III. Warsztaty dotyczą dawnych tradycji wielkanocnych na Warmii i Mazurach. Opowiadamy o tym, jak te święta wyglądały dawniej. Dzieci bardzo często angażują się w tę rozmowę i mówią o tym, jak święta wyglądają w ich rodzinnych domach. – Porównujemy to sobie. Bo na pewno wiele rzeczy się zmieniło, ale to nie znaczy, że teraz jest lepiej, a wtedy było gorzej – mówi Andżelika Rejs, prowadząca spotkania z dziećmi. Po historycznej części odbywają się zajęcia praktyczne, podczas których dzieci wykonują ozdoby wielkanocne. Warsztaty cieszą się ogromną popularnością, a do muzeum w Olsztynie przyjeżdżają nawet grupy z Bartoszyc, Szczytna, Ostródy czy nawet Iławy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy