– Jeśli ktoś nie wybudzi się ze śpiączki na OIOM-ie, potem już nie ma dużych szans. Mamy więc mały paradoks, bo najpierw ratujemy życie, a potem jakby tracimy zainteresowanie pacjentem – mówi Ewa Błaszczyk.
Szpital uniwersytecki w Olsztynie chce wybudzać dorosłych ze śpiączki. W związku z tym do Ministerstwa Zdrowia trafił już odpowiedni wniosek o finansowanie takich badań. – Istnieje ogromna potrzeba leczenia takich pacjentów, a nasz ośrodek ma bogate doświadczenie w tym zakresie. Jesteśmy w stanie profesjonalnie się tym zająć – mówi prof. Wojciech Maksymowicz, dziekan Wydziału Medycznego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. – Próbujemy robić zawsze coś więcej. Trzeba przekraczać bariery i robić coś dobrego dla ludzi, którzy do tej pory nie mieli znikąd pomocy – zaznacza prof. Maksymowicz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.