W ostatnich miesiącach odbyły się dwa spotkania dla duszpasterzy ofiar wykorzystania seksualnego, ich rodzin i dotkniętych tym faktem wspólnot kościelnych. Wśród uczestników był ks. Jarosław Klimczyk CRL, który podzielił się wrażeniami po szkoleniu.
Ks. Piotr Sroga: Jak to się stało, że właśnie ty zostałeś delegowany na to szkolenie?
Ks. Jarosław Klimczyk: Zostałem o to poproszony przez prowincjała. Było to po konsulcie wyższych przełożonych zakonnych, gdzie wystąpił o. Adam Żak SJ, dyrektor Centrum Ochrony Dziecka. Podczas spotkania poprosił, aby każdy przełożony wyznaczył dwie osoby do pracy z ofiarami nadużyć seksualnych. Struktura tworzona w Polsce przez o. Adama zakłada, że w każdej diecezji i w każdym zakonie będzie delegat i duszpasterz oddelegowany do pracy z potrzebującymi pomocy w tej kwestii.
I czym mają się zajmować te osoby?
Delegat pełni rolę łącznika między osobą zgłaszającą wykorzystanie seksualne, a przełożonym kościelnym. Jego zadaniem jest przeprowadzenie dochodzenia wstępnego i wskazanie miejsca, gdzie osoba poszkodowana może otrzymać pomoc psychoterapeutyczną, prawną i duszpasterską. Chodzi o wyjaśnienie procedur prawnych przy zgłaszaniu tego typu spraw i ułatwienie drogi do biskupa miejsca. Natomiast duszpasterz ma być kierownikiem duchowym ofiary. Działa on w zespole,w którym są psychoterapeuta i prawnik. Oczywiście, nie możemy sobie wchodzić w nasze pola pracy.
Czy szkolenie, które przeszedłeś, jest indywidualną inicjatywą, czy też ma swoje umocowanie w instytucjach kościelnych?
Istnieje Centrum Ochrony Dziecka, któremu u patronuje Konferencja Episkopatu Polski. Zresztą podczas każdego szkolenia są obecni biskupi. Zawsze jeden z nich sprawuje Eucharystię i głosi homilię. Ostatnio był obecny abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Wcześniej uczestniczyli w spotkaniach abp Stanisław Gądecki i abp Wojciech Polak
Cały wywiad można przeczytać w nr 40 „Posłańca Warmińskiego”