Październikowe Dni Pamięci łączą Kętrzyn oraz Stoczek Klasztorny. To właśnie z kętrzyńskiego lotniska Prymas Tysiąclecia odleciał do Prudnika Śląskiego - kolejnego po Stoczku Klasztornym miejscu internowania.

Już od 15. lat z tej okazji obchodzone są Dni Pamięci Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Uczestników na uroczystościach powitali Stanisław Tołwiński, prezes Aeroklubu Krainy Jezior, oraz ks. kan. Kazimierz Żuchowski. - Ich nauczanie jest ciągle aktualne. Naród polski ciągle nie uświadamia sobie, jak wiele zawdzięcza tym dwóm postaciom - kard. Stefanowi Wyszyńskiemu oraz Janowi Pawłowi II - zaznaczył ks. Żuchowski.

W uroczystościach wzięli udział kompania honorowa Wojska Polskiego, poczty sztandarowe, przedstawiciele duchowieństwa, władz samorządowych na czele z marszałkiem Gustawem Markiem Brzezinem, była także młodzież szkolna oraz strażacy.

Po złożeniu kwiatów pod pamiątkowymi obeliskami uczestnicy uroczystości udali się do hangaru lotniczego, gdzie Mszy św. przewodniczył abp Edmund Piszcz. - Każdy z nas obdarzony jest pamięcią. Pamięć często łączy się z miłością - w duchu miłości ciągle pamiętamy o tych, którzy w jakiejś mierze uczestniczą w naszym życiu przez to, co było świetlanym przykładem życia - mówił o kard. Wyszyńskim i św. Janie Pawle II. - Te dwie postaci wywarły ogromny wpływ na kulturę, i religijną, i narodową naszej ojczyzny. Jan Paweł II i kard. Wyszyński to byli ludzie słowa, słowa, które kierowali do nas jako Słowo Boże. Chodzi o to, żebyśmy umieli to słowo przyjąć - zaznaczył abp Piszcz. W homilii zwrócił uwagę, że na słuchanie składa się skupienie, wczucie się oraz zaangażowanie. - To są warunki, żebyśmy spełnili tę prawdę, o której mówiła dzisiejsza Ewangelia, wtedy możemy odnieść te słowa do siebie - błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je - powiedział abp Piszcz.