- Zapomniałem, co to są klucze od kaplicy. Nawet nie wiem, gdzie one są - śmieje się ks. Artur.
Jerycho Różańcowe rozlewa się na kolejne parafie. Było u Matki Bożej Fatimskiej, w Najświętszym Sercu Pana Jezusa, a przez ostatni tydzień u św. Mateusza Ewangelisty w Olsztynie.
- Zaprosiliśmy do siebie Jerycho Różańcowe. Parafianie włączyli się w tę piękną modlitwę. Wiele osób przychodzi, by adorować Najświętszy Sakrament. Przez całą dobę odmawiamy Różaniec. Cieszę się, że wrzesień rozpoczynamy od tej modlitwy, nieustająco, od świtu po zmierzch i przez całą noc - mówi proboszcz parafii pw. św. Mateusza ks. Artur Klepacki.
Przed Najświętszym Sakramentem klęczy grupa wiernych. Odmawiają Różaniec. Czasem po prostu adorują w ciszy, to znów ktoś zaintonuje jakąś pieśń, przeczyta psalm lub fragment z Ewangelii. Modlących się można było zobaczyć w południe i o północy, dołączyć się ze swoją modlitwą i intencjami.
- Zapomniałem, co to są klucze od kaplicy. Nawet nie wiem, gdzie one są - śmieje się ks. Artur. - A Jezus się cieszy, bo zawsze ktoś w kaplicy jest - dodaje.
Głównymi intencjami Jerycha jest modlitwa o uświęcenie duchowieństwa, w intencji papieża, o zachowanie wiary w narodzie, o błogosławieństwo dla Polski, przebłaganie za grzechy, o nawrócenie wrogów Kościoła. - Do tego włączone są wszystkie intencje parafian - podkreśla proboszcz. - A my mamy taką szczególną, bo przecież budujemy kościół, który jednocześnie będzie archidiecezjalnym sanktuarium św. Jana Pawła II. Widzimy, że modlitwa jest skuteczna, bo ściany sanktuarium już są postawione - uśmiecha się ks. Artur.
- W nocy o pierwszej - śpiewy. O trzeciej - śpiewy i modlitwa. Nawet wówczas, kiedy my kapłani spaliśmy, parafianie czuwali. Tak więc widzimy, że nasze owieczki prześcignęły pasterzy - śmieje się proboszcz. - My śpimy, a one się modlą - dodaje.
- Jerycho to nieprzerwane, rotacyjne czuwanie grup osób przed Najświętszym Sakramentem przez siedem dni, w tym codzienna Msza św., w każdej godzinie Różaniec, a o godz. 15.00 każdego dnia Koronka do Miłosierdzia Bożego. Matka Najświętsza objawiając się w Amsterdamie w latach 1946-1958 jako Pani Wszystkich Narodów, przepowiedziała bój duchowy i Jerycha Różańcowe. Warto podkreślić, że objawienia te uznane zostały przez bp. Józefa Marii Puntę, biskupa Harlemu, 31 maja 2002 r. - wyjaśnia Urszula Strynowicz, krajowy koordynator wspólnot Nieustającego Różańca.
Pierwsze Jerycho Różańcowe w Olsztynie odbyło się w kwietniu tego roku w parafii pw. św. Arnolda w Redykajnach. - I tak wędrujemy od parafii do parafii. Prosimy proboszczów, by nas przyjęli. Z radością przyjmujemy ich zaproszenia. Wielu ma poczucie, że to modlitwa uświęcająca parafię i wiernych, wzmacniająca wiarę. Właśnie Ci kapłani są otwarci na tygodniową, nieustającą modlitwę w parafii - mówi Urszula.