W Sądzie Okręgowym w Olsztynie ruszył proces pomiędzy firmą FCC a olsztyńskim ratuszem.
Urząd miasta podpisał w 2011 r. umowę z firmą FCC Construction na budowę w mieście linii tramwajowych i wynikającej z tego przebudowy kilku skrzyżowań. Kontrakt opiewał na 250 mln zł, został on jednak zerwany w 2013 roku - wówczas prace miały być na poziomie 65 proc. zaawansowania, tymczasem - według wyliczeń ratusza - było to niecałe 6 proc.
W maju ubiegłego roku hiszpańska firma złożyła w sądzie pozew o zapłatę 320 mln zł, argumentując, że opóźnienia wynikały z winy olsztyńskich urzędników i nie mieli oni prawa zrywać umowy. Proces miał ruszyć na początku tego roku, ale pełnomocnicy FCC złożyli wniosek o wyłączenie od orzekania wszystkich olsztyńskich sędziów - Hiszpanie obawiali się bowiem, że sędziowie mogą być stronniczy. Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował, że proces ma się toczyć w Olsztynie.
Dziś odbyła się pierwsza rozprawa w Sądzie Okręgowym w Olsztynie - sędzia przypomniał pozew oraz odpowiedź na niego. Kolejna rozprawa odbędzie się za tydzień.