W Bartągu odbył się IV Stawigudzki Festiwal Muzyki Sakralnej.
Charakterystyczną cechą organizowanego od 2013 roku festiwalu jest to, że każdego roku odbywa się w innym miejscu. Najpierw była to Stawiguda, potem Bartąg. W ubiegłym roku artyści pojawili się w Dorotowie, w tym roku wrócili do Bartąga.
- Bardzo się cieszę, że możemy ponownie spotkać się w tej przestrzeni pięknego, warmińskiego kościoła. Chciałbym, żeby kościół nie zamykał się tylko i wyłącznie na uroczystości religijne, ale był otwarty na takie przedsięwzięcia. Wierzę, że w tej przestrzeni znajdziemy spokój, odkryjemy piękno muzyki i tego miejsca, a także znajdziemy chwilę na moment refleksji - mówi ks. Leszek Kuriata, proboszcz parafii św. Jana Ewangelisty, Sanktuarium Bożej Opatrzności w Bartągu.
W tym roku patronatem honorowym objął festiwal metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba. - To dla nas wielki zaszczyt. Utwierdza nas to w przekonaniu, że to co robimy jest zauważalne i ma sens - zaznaczają organizatorzy.
W festiwalu biorą udział chóry amatorskie oraz jeden zespół profesjonalny jako gwiazda festiwalu.
W tym roku publiczności zaprezentowały się najpierw dzieci z parafialnej scholi Aniołki Bożej Opatrzności, potem chóry Konsonans z Tomaszkowa, Legenda ze Stawigudy, Moderato z Barczewa oraz Cantores Bertungenses z Bartąga.
Jako gwiazda tegorocznego festiwalu wystąpił zespół kameralny Pro Musica Antiqua pod dyrekcją prof. Leszka Szarzyńskiego.