- Średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 50 lat. W naszym województwie sytuacja wygląda podobnie - mówi Iwona Kacprzak.
Niskie pensje, trudne warunki pracy i coraz większa luka pokoleniowa - to najpoważniejsze problemy pielęgniarek. Dyskutowano o tym podczas Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych.
Liczba położnych i pielęgniarek przypadających w naszym kraju na tysiąc pacjentów jest bardzo niska. - W naszym regionie jest 7 800 pielęgniarek, a położnych jest nieco ponad 9 tys. Nie jest to zadowalająca liczba - uważa Iwona Kacprzak, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie.
Zwraca uwagę, że sytuacja nie wygląda najlepiej też, jeśli chodzi o wiek personelu medycznego. - Lampka czerwona świeci już od kilku lat. Dlatego, że według danych, średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 50 lat. W naszym województwie sytuacja wygląda podobnie - mówi.
Podkreśla, że dzięki zaangażowaniu samorządu zawodowego udało się podtrzymać zapewnienia ministra zdrowia o kształceniu pielęgniarek i położnych na poziomie szkół branżowych. Oczywiście, pozostaje kształcenie na poziomie licencjata i studiów magisterskich. - Takie studia prowadzone są na naszym uniwersytecie. W zeszłym semestrze przyjęliśmy ponad 100 osób. Dosyć duża grupa pielęgniarek kształci się, aby wejść do zawodu - mówi pani Iwona.
- Dziś możemy robić studia doktoranckie, możemy prowadzić badania naukowe, później przekładać je na podnoszenie standardów opieki nad pacjentem - podkreśla.