powrót
Wiara.pl - Serwis

Posłaniec Warmiński

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
Będzie pięknie  
Postaci na muralu to dawni mieszkańcy Faryn. Tę scenę przeniesiono ze starego, przedwojennego zdjęcia Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Będzie pięknie przejdź do galerii

Robimy na chwałę Pana Boga i dla jedności wspólnoty parafialnej. Bo jak się coś dzieje, to ludzie przychodzą, rozmawiają, wychodzą z domów - mówi ks. Robert.

Krzysztof Kozłowski

|

GOSC.PL

dodane 14.07.2017 19:40
0

To chyba najlepiej strzeżona wieś w naszym województwie. Kiedy wszyscy śpią, na straży spokoju stoją zastępy aniołów. I to nie żart, bo nawet za dnia, kiedy mija się znak z nazwą miejscowości „Faryny”, na pierwszym rozstaju stoi wielki anioł. Już trzeci rok. Patrzy nieustannie na drogę, jakby mierzył wzrokiem każdego, kto nią przechodzi. Ludzie mówią, że w nocy widzi jeszcze lepiej. A tych aniołów jest wielu, w środku wsi, na drugim krańcu. Pilnują. Może dlatego mieszka się coraz spokojniej i ludzie jakby złagodnieli, choć nigdy zbytnich konfliktów nie było. Ale spokojniej jest, tak dziś mówią.

Dziś na placu w środku wsi stoi duży namiot. Ludzie siedzą, rozmawiają. Jedzą bigos. Co jakiś czas śmiech wyrywa się komuś, a że zaraźliwy, to i humor nikogo nie opuszcza. Wśród nich siedzi proboszcz. Sutanna przewieszona przez płot. Właśnie wrócił od chorych, bo piątek, odwiedza ich z Jezusem. Je bigos. Co jakiś czas spogląda na niewykończonego Jezusa Frasobliwego. Jeszcze surowe drewno, dłoń na kolano położył, drugą podpiera zamyśloną głowę. Nieskończona kapliczka kontrastuje z tłem, malowidłem na ścianie budynku. - Będzie pięknie - szepcze. Uśmiecha się i wraca do jedzenia.

- To już trzeci plener artystyczny w naszej wiosce - wyjaśnia ks. Robert Nurczyk. - Robimy, póki mamy siłę, na chwałę Pana Boga i dla jedności wspólnoty parafialnej. Bo jak się coś dzieje, to ludzie przychodzą, rozmawiają, po prostu wychodzą z domów - mówi.

W tym roku parafii udało się zamienić działki z gminą. Tu, gdzie jest teraz plener, ma być parking parafialny, bo ludzie do kościoła w niedzielę przyjeżdżają, a samochodów nie ma gdzie za bardzo postawić. Z miejscem sąsiadują tyły budynków. Szare ściany. - I zrodził się pomysł, żeby to jakoś urozmaicić, upiększyć. Jak? Mural! Mają takie w dużych miastach, to czemu w Farynach ma nie być? - uśmiecha się ks. Robert. Później konsultacje z parafianami, co ma być namalowane. Wygrała wizja starych Faryn wraz z symbolicznymi elementami, które nawiązują do historii miejscowości. - Aniołów mamy już czternaście. Mamy już swoje zastępy niebieskie, które pilnują wioski. W tym roku, oprócz kolejnych, powstaje mural - dodaje proboszcz.

Na ścianach przy przyszłym parkingu wyłania się historia Faryn. - Te ściany zawsze wszystkich drażniły, bo było po prostu brzydkie. Dziś  nabierają zupełnie innego wyrazu. Całość zaprojektował Andrzej Zawrotny - wyjaśnia Urszula.

- Chcemy przekazać historię do 1989 r. Stąd kolory sepii, a całość otoczona jakby papirusem - mówi. Na ścianie widać już wóz z sianem, na którym siedzą dzieci. To przedwojenni Mazurzy. - Te twarze i przedstawiony układ to kopia starego przedwojennego zdjęcia. To ludzie stąd, z Faryn. To nie jest jakaś wizja artystyczna. To ludzie, którzy tu mieszkali. Widać też lokomotywę. To również model, który jeździł tutaj. Kolej wąskotorowa funkcjonowała u nas do 1960 r. Łączyła Spychowo z Ostrołęką. Do tej pory jest nasyp - opowiada. Są strażacy, zawsze oddani lokalnej społeczności. Jest leśnik siedzący na balach.

Na drugiej ścianie namalowane są Faryny. Główna droga, po bokach zabudowania, te które są, ale też i już nieistniejące. Na razie ulica jest pusta, ale już niedługo pojawi się na niej procesja z księdzem, żeby zaznaczyć, jak ważna jest tu wiara. Na końcu pod brzozą siedzą dwaj żołnierze. - Wojny przetaczały się i u nas. To jest żołnierz pruski i żołnierz carski. Na cmentarzu są mogiły tych żołnierzy. Spoczywają obok siebie - mówi Urszula.

Zanim artyści mogli przystąpić do pracy, trzeba było przygotować ścianę. - Ksiądz to przygotował. Dobra robota - uśmiecha się Andrzej. - Trochę tradycji, trochę dziś. Jeśli podoba się mieszkańcom, to i turystom się spodoba - twierdzi artysta.

Artyści zajęci są pracą. A ludzie przychodzą, patrzą. Są nawet turyści. Dopytują, patrzą. - Integrujemy się. Sztuka zawsze zbliża ludzi - mówi ks. Robert Nurczyk.

1 / 1
Plener w Farynach

Foto Gość DODANE 14.07.2017 AKTUALIZACJA 15.07.2017

Plener w Farynach

​To już trzeci plener artystyczny. W tym roku, oprócz kolejnych aniołów, powstaje we wsi mural. Będzie przedstawiać historię wioski.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • FARYNY
  • PLENER ARTYSTYCZNY

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
  • „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
  • Atak gazowy pod Bolimowem. Tutaj 110 lat temu użyto najwięcej gazów bojowych w I wojnie światowej
    • Historia
    • Przemysław Kucharczak
    Atak gazowy pod Bolimowem. Tutaj 110 lat temu użyto najwięcej gazów bojowych w I wojnie światowej
  • Narkotyki, przemoc, bezdomność to codzienność dzieci w Sudanie Południowym. Salezjanie chcą przywrócić im dzieciństwo
    • Świat
    • Magdalena Dobrzyniak
    Narkotyki, przemoc, bezdomność to codzienność dzieci w Sudanie Południowym. Salezjanie chcą przywrócić im dzieciństwo
  • Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
    • Rozmowa
    • Marcin Jakimowicz
    Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • Opinie
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Archidiecezja
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE