– Jeśli komuś nie pomogliśmy, to tylko dlatego, że nie wiemy, iż taki ośrodek istnieje, albo ktoś się nas o tę pomoc nie zwrócił – mówi Wojciech Ruciński.
Już przed godz. 15 tłum ludzi stał w holu Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.