Przez siedem dni, przez całą dobę, kościół pw. św. Arnolda w Olsztynie wypełniony był modlitwą różańcową.
Wszystko za sprawą Jerycha Różańcowego, czyli nieustannej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. Proboszcz o. Szczepan Szpyra SVD zapraszał parafian do włączenia się w tę modlitwę, aby wyprosić potrzebne łaski dla Kościoła, ojczyzny, parafii i rodzin. Wiele osób skorzystało z zaproszenia, przychodziło do świątyni, aby trwać na nieustannej modlitwie.
Nazwa „Jerycho Różańcowe” nawiązuje do wydarzenia opisanego w biblijnej Księdze Jozuego. Według Pisma Świętego, wprowadzający Izraelitów do Ziemi Obiecanej po okresie niewoli egipskiej następca Mojżesza, Jozue otrzymał od Boga nakaz, by wojsko przez siedem dni okrążało przy głośnych dźwiękach trąb kamienne mury Jerycha. Siódmego dnia od huku trąb potężne mury niedostępnego miasta popękały i runęły, a Jerycho zostało zdobyte.
Po raz pierwszy Różańcowe Jerycho w intencji ojczyzny, rządzących, wynagrodzenia Panu Bogu za grzechy i o łaskę wiary dla narodów Europy zorganizowane zostało w kaliskiej bazylice św. Józefa w grudniu 2003 r. Czuwania nawiązują do ewangelicznej sceny pod Jerychem, kiedy niewidomy człowiek prosi Chrystusa o uzdrowienie. Ich uczestnicy wierzą, że spełnią się słowa kard. Augusta Hlonda: „Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego”.
- Jerycho to nieprzerwane, rotacyjne czuwanie grup osób przed Najświętszym Sakramentem przez siedem dni, w tym codzienna Msza św., w każdej godzinie Różaniec, a o godz. 15.00 każdego dnia Koronka do Miłosierdzia Bożego. Matka Najświętsza objawiając się w Amsterdamie w latach 1946-1958 jako Pani Wszystkich Narodów, przepowiedziała bój duchowy i Jerycha Różańcowe. Warto podkreślić, iż objawienia uznane zostały przez bp. Józefa Marii Puntę, biskupa Harlemu, 31 maja 2002 r. - wyjaśnia Urszula Strynowicz, krajowy koordynator wspólnot Nieustającego Różańca.