By uniknąć wpadek

Praktycznie podczas każdej uroczystości kościelnej ktoś robi pamiątkowe zdjęcia lub nagrywa film. Trzeba przecież uwiecznić chrzest dziecka, Pierwszą Komunię św., bierzmowanie czy moment przysięgi małżeńskiej.

Jednak niezwykle istotnym jest fakt, aby fotograf czy kamerzysta w sposób odpowiedni i z uszanowaniem Liturgii, zachowywał się podczas uroczystości. Właśnie dla takich osób odbył się kurs zorganizowany przez archidiecezję warmińską.

- Nie uczymy tego, jak robić zdjęcia, czy też jakie robić ujęcia, by wyszedł jak najlepszy film. Jest to kurs, który uczy, jak poruszać się w przestrzeni sakralnej. Wiemy doskonale, że sakramenty, które celebrujemy w kościele, wymagają pewnego zachowania. Fotografowie i kamerzyści, którzy często są przedstawicielami specjalizujących się w tym firm, nie zawsze są osobami wierzącymi, co nie zwalnia ich z tego, aby szanować powagę Liturgii - mówi ks. Wojciech Kotowicz.

Podczas kursu uczestnicy zapoznali się z tym, na czym polega sacrum, do którego momentu mogą ingerować w przebieg akcji liturgicznej, a gdzie im zupełnie nie wolno wchodzić.

- Mówiliśmy, jak można uniknąć wpadek, które się zdarzają. Kurs prowadziły różne osoby, w tym kapłani. Opowiadali o tym, z jakimi sytuacjami mieli do czynienia. To jest celem, żeby uczestnicy zrozumieli głębię Eucharystii, nawet, jeśli są niewierzący, nie podzielają naszych wartości, ale by wiedzieli, w czym uczestniczą, gdzie się znajdują i co znaczy dla nas wierzących Msza św. i sakramenty - wyjaśnia ks. Kotowicz.

Zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu Polski fotografowie i kamerzyści powinni legitymować się uprawnieniem do wykonywania zdjęć i filmowania wydanym przez Archidiecezjalną Komisję Liturgiczną, aby mogli wykonywać te czynności podczas celebracji liturgicznych w kościele.

Po kursie każdy otrzymał legitymację uprawniającą do fotografowania i kamerowania w przestrzeni sakralnej.