Głównym gościem koncertu był zespół niemaGOtu.
W amfiteatrze ostródzkim po raz kolejny rozbrzmiało uwielbienie Boga.
- Każdy z nas potrzebuje cały czas ewangelizacji. Nawet jeśli są tu osoby, których na co dzień w Kościele nie brakuje, to wspólne spotkanie i uwielbienie Pana Boga przez muzykę i śpiew, przez bycie razem jest nam potrzebne. Nikt z nas nie jest samotną wyspą, ale wspólnie idziemy w kierunku Boga. To też forma świadectwa dla nas tu wszystkich obecnych, ale też dla tych, którzy będą chodzić dziś po ostródzkim deptaku. Może gdy usłyszą, że tu jesteśmy i głosimy prawdę, że Jezus zmartwychwstał, to choć na chwilę w ich sercu pojawi się nadzieja spotkania z miłosiernym Panem - mówi Joanna Jaskółowska, organizatorska akcji.
Koncert prowadził Bartosz Gołębiowski. - Nasze spotkanie jest świadectwem dziecka Bożego. Chcemy tutaj zjednoczyć tych, którzy w sercu wierzą w Jezusa i Go kochają oraz tych poszukujących drogi do Niego. Mamy nadzieję, że dla wielu z nas będzie to okazja do naładowania duchowych baterii na cały następny rok - mówił podczas wprowadzenia.
Na scenie wystąpił zespół Ostródzka Łódź Ratunkowa. Składa się z młodych ludzi, którzy raz w miesiącu organizują młodzieżowy wieczór modlitwy i muzyki dla Pana Boga za każdym razem w innej parafii na terenie Ostródy. Następnie odbyła się prezentacja filmu, w którym Patrycja Hurlak i Marcin Kwaśny odpowiedzieli m.in. na pytanie, dlaczego są w Kościele katolickim.
Głównym gościem koncertu był zespół niamaGOtu. Na scenie wykonali swoje największe przeboje, takie jak: "Błogosławieni miłosierni" (hymn ŚDM 2016), "Nie mądrość świata tego" czy też "Nie ma Go tu".