Zakończył się drugi turnus wakacyjnego wypoczynku młodzieży w Rybakach. W ośrodku Caritas pod namiotami wypoczywało w sumie ponad 60 osób.
Dzieci są bardzo zadowolone. Już na początku obozu mówiłem im: "Zobaczycie, to będzie szczególne doświadczenie bycia w takich warunkach, pod namiotami, kiedy trzeba kawałek przejść do łazienki. Kiedy wrócicie do domów, docenicie to, co macie: »O! Moje wygodne łóżko, ciepła kołderka, bieżąca woda i prysznic«". One doświadczały, że nie trzeba luksusów do tego, żeby dobrze się bawić, żeby być zwyczajnie radosnym człowiekiem - mówi ks. Paweł Jakubowski, moderator podczas obozu wypoczynkowego w Rybakach.
Tegorocznemu wypoczynkowi patronował bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Ta postać idealnie wpisywała się w patriotyczno-religijny charakter wypoczynku.
Okazuje się, że jeśli ktoś choć raz przyjechał na taki obóz, z chęcią tu wraca. - Jeżdżę tu od 6 lat - podkreśla Ewa. - Tu czuję bliskość z przyrodą i czuję się bardziej wolna. Mieszkanie w mieście nie daje takich możliwości, tam jest ciągły pośpiech, a tu można od tego odpocząć. Poza tym formacja duchowa jest ważna. Tu jest cisza, można podjąć refleksję nad tym, co ksiądz mówi. Dzięki temu moja wiara się rozwija. Zauważyłam to u siebie. Tu słyszę, żeby zwracać się do Boga z każdą sprawą, że samemu nie da się długo pociągnąć. Poza tym tu buduje się więź między nami. Namioty sprawiają, że jesteśmy bliżej siebie, nie ma anonimowości - uważa Ewa.
Podobnie o wypoczynku pod namiotami mówi Tymek. - Tu poznaję nowych ludzi, zawsze jest supertowarzystwo. Poza tym bliskość z naturą, wiatr w namiotach i dźwięk deszczu. Rano słyszy się wszystkie ptaki... To jest superuczucie - zapewnia.
Animatorka Edyta podkreśla, że mimo pewnych obaw dziś wie, iż taka forma spędzania wolnego czasu może wiele dać, uświadomić, że człowiekowi naprawdę niewiele trzeba do szczęścia. Nie potrzebuje zbytnich wygód, a czas spędzony wraz z rówieśnikami uświadamia, jak ważne są relacje, jak ważna jest wzajemna pomoc i po prostu wspólne przebywanie.
Maciej zauważa, że bardzo ważną sprawą jest mówienie o patriotyzmie, budowanie postawy miłości do ojczyzny w oparciu o wartości ewangeliczne. - Powiem, że jeśli miałbym to ocenić, to w skali od 1 do 10 będzie 150 - śmieje się animator.
- Człowiek, który ma wartości, to człowiek, który wie, dlaczego i po co coś robi. Ma wartości, które go zbudowały; są fundamentem podejmowanych decyzji i działań. Nie daje się zwieść innym, nie ulega słabościom woli. Wiara i patriotyzm, obok rodziny, są fundamentalnymi przymiotami, które zbudują przyszłość Polski. Wiem, skąd jestem i dokąd zmierzam - mówi Maciek.
Parafia pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka od lat organizuje letni wypoczynek dla dzieci i młodzieży - kolonie w Rybakach i nad morzem, a także wyjazd młodych po sanktuariach maryjnych w Europie.