W ramach wydarzenia odbył się także 26 festyn "Pszczoły i miód".
Rynek Starego Miasta w Olsztynie zamienił się w miejsce wielkiej uczty, na której nie zabrakło regionalnych dań. Festiwal jest okazją do zaprezentowania swoich produktów, spotkania się z klientem oraz wymiany wspólnych doświadczeń.
- Zdrowa żywność w naszym regionie to skarb. Promujemy nasz region przez zdrowe produkty kulinarne. Chcemy nasze dziedzictwo promować i propagować w kraju i w Europie. Warmia i Mazury dzisiaj kojarzą się ze zdrową żywnością - mówił Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
- Połączenie pracy człowieka i przyrody daje nam jedzenie. Z wdzięcznością patrzymy dziś na UWM, a wcześniej na Akademię Rolniczo-Techniczną, których pracownicy przekazują wiedzę dotyczącą żywności, a także pomagają nam w rozwoju gospodarczym naszego regionu i kraju - mówił Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
W ramach festiwalu odbył się szereg prezentacji i konkursów kulinarnych. Gościem wydarzenia był Karol Okrasa, który zaprezentował swoje danie. Nie zabrakło nauki tańców warmińskich, śpiewu regionalnego oraz zabaw.
- To spotkanie z klientem, jego oceną i cennymi uwagami. Spotykamy się też w ramach przyjaźni z tymi, którzy od lat tutaj przyjeżdżają ze swoimi produktami. To dla nas ważne spotkania - mówi Helena Wróblewska.
- Można odwiedzić wiele stoisk i kosztować produktów, które są z naszych regionów. Nie doceniamy na co dzień tego, co możemy mieć dobrego z pracy rąk człowieka. Lubię jeść, więc spędzę tu z pewnością wiele godzin na degustacji potraw. Mam nadzieję, że nauczę się też gotować warmiński krupnik - mówi Stanisława.