W 37. rocznicę śmierci bł. Jerzego Popiełuszki i w dzień jego wspomnienia uroczystą Mszę św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawił abp Edmund Piszcz. W homilii zwrócił uwagę na wartości, jakimi żył bł. Jerzy Popiełuszko.
- Łączymy go z jednym słowem, które padło w dzisiejszej Ewangelii, a brzmiało ono: "służyć". Kim był ten człowiek, kapłan Solidarności, tak znienawidzony przez system? Czy był rewolucjonistą? Był człowiekiem głoszącym wartości, których system komunistyczny nie mógł znieść, a były to: prawda, wolność i miłość ojczyzny - mówił abp Edmund.

Przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II, który podkreślał, że ojczyzna jest naszą matką.
- O matce nie mówi się źle. Matkę się kocha i to nie sztucznymi słowami, ale tym, o czym przypomina nam napis widniejący na Monte Casino: „Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”. Nie ma tam słowa "miłość", a jest słowo "wierność". Na tyle kochasz, na ile jesteś wierny - tłumaczył arcybiskup.

Podkreślał, że wartości, którymi żył ks. Popiełuszko, wciąż są aktualne i stanowią dla każdego z nas wyzwanie.
- Prawda nadaje sens każdej wartości. Prawda jest ściśle związana z wolnością. Człowiek, który kłamie, nigdy nie jest wolny. Jezus był uosobieniem prawdy. Przeciwieństwem miłości jest nienawiść, która zawsze jest ślepa. Niszczy nie tylko człowieka, ale także wspólnotę, niszczy ojczyznę. Te wartości, których bronił ks. Jerzy Popiełuszko, są nieśmiertelne. Z tymi wartościami utożsamiał się sam Jezus swoim życiem. Dlatego są zawsze aktualne i żywe. Odnieśmy dzisiaj do swojego życia słowa św. Pawła, którymi żył ks. Popiełuszko: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” - mówił.

Na Mszy św. były obecne poczty sztandarowe Akcji Katolickiej i Szkoły Katolickiej. Liturgię uświetniła schola Perełki wiary z parafii św. Józefa w Olsztynie.
Po Eucharystii złożono kwiaty przy Pomniku Wolności Ojczyzny.