Przed uroczystością Wszystkich Świętych młodzież włącza się w akcje sprzątania nekropolii.
- Rokrocznie staramy się, aby nasi uczniowie chodzili na cmentarze, pamiętali o zmarłych i opuszczonych grobach - podkreśla Aleksandra Stankiewicz, nauczycielka XIII LO w Olsztynie. W tym roku wraz z podopiecznymi udała się na olsztyński cmentarz przy ul. Wojska Polskiego. - Porządkujemy opuszczone mogiły, zgarniamy liście, zapalamy znicze i oczywiście pamiętamy o krótkiej modlitwie w intencji zmarłych - wymienia.
Na tej nekropolii jest wiele zapomnianych grobów. Uczniowie uporządkowali wiele z nich. - Te osoby nie mają już rodziny, która o nich pamięta. Nie ma kto posprzątać, zapalić znicz, choć nie aż tak ważny jest płomień, a nasza pamięć. Kiedy widzi się opuszczony grób, aż przykro się robi. Przecież sami nie chcielibyśmy być zapomniani - uważa Anna.
Adam podkreśla, że to, co mamy, zawdzięczamy tym, którzy żyli przed nami. - Myślę, że gdyby udało się wgłębić w biografię choć jednego zapomnianego człowieka, który spoczywa na tym cmentarzu, moglibyśmy nauczyć się wiele - mówi.
Licealiści podkreślają, że włączenie się w akcję sprzątania opuszczonych mogił to coś więcej, niż nauka w szkole. To uczenie się postaw i życia. - Kiedy szkoła wpaja w nas takie wartości, to muszą one być ważne i mieć ogromne znaczenie - dodaje Anna.
Jak podkreśla dyrektor placówki Joanna Breńkacz, takie działania mają na celu wyrobienie w młodych szacunku do dziedzictwa minionych pokoleń.
- Pod tymi liśćmi spoczywają ludzie, którzy tworzyli historię regionu i miasta. I nie chodzi jedynie o gest zapalenia znicza, a przed wszystkim o pamięć i to, by przodkowie byli w naszych sercach, żebyśmy pamięć o nich przekazywali kolejnym pokoleniom - mówi.