Sama chęć nie wystarczy – do wszystkiego potrzebna jest łaska od Boga.
Przegląda swoje liczne tomy wierszy, każdy z nich ma ponad dwieście stron. Mówią o wszystkim: o lektorach z ostródzkiej parafii, sąsiadach, pięknie przyrody, zbieraniu jagód, w końcu o relacji z Bogiem i miłości do Maryi, które wyznaczyły drogi jego życia. Wierszokleta (jak sam o sobie mówi) w swoim wierszu opisuje chwile sprzed sześćdziesięciu lat, kiedy składał śluby zakonne:
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.