W Gminnym Ośrodku Kultury w Srokowie odbyło się zakończenie Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny.
Dla takiej małej gminy jak nasza to duże wyróżnienie. Rodzina była i jest podstawową komórką społeczną, początkiem każdej społeczności, również tej naszej małej ojczyzny, gminy Srokowo - mówił Marek Olszewski, wójt Srokowa.
- Mamy takie czasy, kiedy postęp technologiczny potrafi sprawić, że zaczynamy żyć w wyimaginowanym świecie, zapominając, że obok nas jest prawdziwy, żywy człowiek, który potrzebuje rozmowy, wsparcia, a czasami tylko tego, by być z nim. W naszej gminie staramy się bardzo mocno wspierać nasze rodziny i wykorzystujemy do tego wszelkie możliwe środki - podkreślił.
Jedną z jednostek, która działa na rzecz rodziny jest Centrum Usług Społecznych, jedno z czterech CUS w województwie warmińsko-mazurskim. - Tu działa jedno z pilotażowych centrów, to właśnie tutaj przyjeżdżają inni, żeby się uczyć od Srokowa, dlatego to miejsce nie zostało wybrane przypadkowo - mówiła Joanna Piotrowska, wicemarszałek województwa.
- Hasło tegorocznych wydarzeń „Rodzina z wartościami to silna rodzina” przywołuje na myśl ewangeliczną przypowieść o budowaniu na piasku i skale. Jeśli budujemy na pozytywnych, dobrych wartościach, będzie to owocowało na przyszłość. Jeśli jednak ulegniemy jakimś pozornym, pseudo-wartościom to tak jakbyśmy budowali na piasku, a z tego wyniknie potem tylko więcej problemów - podkreślił ks. prof. Ryszard Sztychmiller.