Nowa publikacja karmelitanki bosej została zatytułowana "Ukryte wieczne źródło".
Trzyletni program duszpasterski w Kościele ma hasło: „Eucharystia daje życie”. Z tej racji nie brakuje nowych inicjatyw związanych z ożywieniem duchowości eucharystycznej. Jedną z nich jest nowa książka s. Miriam do Jezusa, karmelitanki bosej ze Spręcowa, zatytułowana „Ukryte wieczne źródło. Duchowość eucharystyczna”.
Książka jest owocem osobistego spotkania karmelitanki z Jezusem Eucharystycznym. - To owoc mojej wędrówki do tabernakulum, do żywego Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Oczywiście, to On pierwszy zaczął wychodzić mi na spotkanie w tej tajemnicy, przekonywać mnie, pociągać do siebie, aż dotarło do mnie z całą oczywistością, że Jezus spragniony mojej obecności nie może pozostać sam, opuszczony przeze mnie brakiem odpowiedzi. I tak się to zaczęło - opowiada s. Miriam od Jezusa, autorka książki.
Tytuł książki zaczerpnięty jest z poezji św. Jana od Krzyża „Ukryte wieczne źródło”. - W rzeczywistości tabernakulum to dla mnie źródło życia, ukryte i wieczne. To tu moja słabość dotyka nieskończoności - wyznaje autorka, podkreślając, że w centrum życia karmelitanki jest Jezus. - Moje życie jest bardzo proste, zwyczajna monotonia karmelitańska, regulowana dzwonem klasztornym i planem dnia, a jednocześnie wszystko co najważniejsze i najgłębsze toczy się wokół Jezusa, bez Niego nic tutaj nie miałoby sensu. On bierze to nasze zwyczajne, szare życie i przemienia właśnie podczas Eucharystii. Dlatego tak bardzo potrzebuję wracać pod tabernakulum, by wciąż na nowo wobec Niego odnajdywać sens bycia tutaj - dodaje.
Siostra jest autorką tomiku poezji „W Twoim spojrzeniu”, „Wysyłam listy”, książki „By stanąć twarzą w twarz. O modlitwie jako sztuce budowania relacji”, opracowania „Myśli na każdy dzień” i „100 modlitw św. Teresy d Jezusa” oraz redaktorką czterotomowego wydania „karmelitańskie Lectio Divina - Szukać Jego towarzystwa”.
W swojej książce odnosi się do doświadczenia świętych Karmelu. - Oni swoją duchowość bardzo mocno osadzają na człowieczeństwie Jezusa. Ono jest w centrum modlitwy i w centrum życia. Stąd każdy w swoim życiu i w swoich pismach wielokrotnie nawiązuje do tajemnicy Eucharystii. Sama wielka reformatorka św. Teresa z Avila wszystkie swoje największe łaski otrzymywała po Komunii Świętej. Według Reguły karmelitańskiej kaplica nawet w strukturze architektonicznej ma być w centrum, pośrodku cel i wszyscy świeci Karmelu dobrze to zasymilowali, postawili w centrum swojego życia Eucharystię - tłumaczy.
Przez swoją książkę chce zachęcić wszystkich do odkrycia tajemnicy obecności w Boga w Najświętszym Sakramencie. - Chciałabym móc wykrzyczeć całemu światu: nie pozostawiajcie Jezusa samego, Miłość domaga się obecności - Ona o nią prosi, pozwólcie Jezusowi ukrytemu w Najświętszym Sakramencie okazać wam cała swoją czułość, cała swoją wielkość ukrytą w takiej małości. Wtedy również wasze szare życie będzie mogło rozbłysnąć nowym blaskiem, przemienionym przez Eucharystię - dodaje.