W kurii archidiecezji warmińskiej odbyło się spotkanie pracowników sądów diecezjalnych z północnej Polski. Podczas konferencji podejmowali m.in. temat nierozerwalności związku małżeńskiego.
Trybunał Metropolitalny Archidiecezji Warmińskiej raz w roku organizuje spotkanie, na które przybywają przedstawiciele sądów diecezjalnych z północnej Polski. W tegorocznym udział wzięło 60 osób. Jednym z głównych tematów było uznanie nieważności małżeństwa z powodu poważnego braku rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych. Sesja miała charakter zarówno formacyjny, jak i integrujący środowisko pracowników sądów kościelnych.
- Na spotkanie przyjechali sędziowie, obrońcy węzła małżeńskiego, adwokaci kościelni, notariusze. Zapraszamy również wybitne postaci zajmujące się prawem kanonicznym - informuje ks. prof. Lucjan Świto, oficjał Sądu Metropolitalnego Archidiecezji Warmińskiej.
W tym roku konferencję wygłosił ks. prof. Leszek Leszczyński. - Mówiłem o jednym z tytułów nieważności, który jest rzadko używany, ale dziś bardzo ważny. Żyjemy w społeczeństwie, w którym wiele osób jest niedojrzałych. Problem polega na tym, czy owa niedojrzałość, w sensie czysto psychologicznym, przekłada się na niedojrzałość w sensie prawnym; czy może stanowić tytuł nieważności małżeństwa - wyjaśnia ks. Leszczyński.
Omawiał on również przyczyny, które mogą leżeć u podstaw braku rozeznania co do obowiązków małżeńskich i środki dowodowe, które są w tym przypadku najważniejsze.
- W imieniu biskupa realizujemy jego władzę sądowniczą. W większości są to sprawy o stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa, co błędnie nazywane jest rozwodem kościelnym. W Kościele nie udzielamy rozwodów, a stwierdzamy nieważność - mówi ks. Krzysztof Patejuk, sędzia Sądu Metropolitalnego Archidiecezji Warmińskiej.
W ciągu roku sąd warmiński rozpatruje do sześćdziesięciu spraw dotyczących tej kwestii. - Proces o stwierdzenie nieważności trwa do półtora roku - dodaje.
Stroną reprezentującą Kościół podczas takiego procesu jest obrońca węzła małżeńskiego. - W procesach kanonicznych zadaniem takiego obrońcy jest obrona węzła małżeńskiego, czyli przedstawienie argumentów zebranych w trakcie procesu, które przemawiają za ważnością małżeństwa - wyjaśnia Julitta Czyczyn-Egiert.
Choć w praktyce sądy kościelne zajmują się głównie sprawami o stwierdzenie nieważności małżeństwa, to rozstrzygają także sprawy związane z przekroczeniem ustaw kościelnych oraz ustalaniem winy i wymierzeniem kar kościelnych.