Dziś przypada Dzień Bibliotekarza, który zainaugurował XXI Tydzień Bibliotek. W tym roku przyświeca mu hasło: „Miejsce na czasie”. - Potrzebujemy wciąż iskry, która będzie rozpalać czytelniczy ogień w naszych placówkach - mówi Aleksandra Dobies.
Bibliotekarze z Olsztyna z tej okazji przygotowali dla czytelników ponad pięćdziesiąt wydarzeń. - Chociaż jest to święto bibliotek i bibliotekarzy, to chcemy naszą radością i miłością do książek podzielić się z innymi - mówi Aleksandra Dobies z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.
Podkreśla, że wszystkie aktywności mają na celu uświadomienie, że w bibliotece nie tylko wypożycza się i czyta książki. Jest to przestrzeń, która sprzyja aktywności i rozwijaniu pasji. - Warto pamiętać, że biblioteka jest jednym z pierwszych miejsc styku dziecka z kulturą. Dlatego zaplanowaliśmy wiele wydarzeń dla najmłodszych. Zapraszamy je wraz z rodzicami i opiekunami, zapraszamy placówki edukacyjne, nie tylko w tym tygodniu - zachęca A. Dobies.
Chętni mogą poznać pracę bibliotekarzy. - Nie trzeba być u nas cicho - uśmiecha się. - My nie tylko siedzimy i uciszamy czytelników. Nasze placówki to otwarte miejsce na ludzi, które sprzyja rozwijaniu pasji i zainteresowań - dodaje bibliotekarka.
- Potrzebujemy wciąż iskry, która będzie rozpalać czytelniczy ogień w naszych placówkach. Życzymy sobie chętnych do współpracy czytelników. Biblioteki są przede wszystkim dla mieszkańców. Chcielibyśmy, aby była to przestrzeń otwarta, żeby oni czuli, że to jest trzecie miejsce po pracy i domu, gdzie mogą dobrze spędzić wolny czas - mówi Aleksandra Dobies.
W tym wyjątkowym dniu Wojewódzka Biblioteka Publiczna ogłosiła inaugurację Wojewódzkiego Programu Czytelnictwa. Przy tej okazji odbył się w Galerii Stary Ratusz wernisaż wystawy „Warmia i Mazury - Kraina Tysiąca Książek”. Poszczególne plansze przedstawiają przedstawicieli świata kultury, sportu i polityki, czytających książki. Artyści - każda postać na wystawie staje się ambasadorem czytelnictwa i kultury.
- Dobrze, że ciągle promuje się czytelnictwo - uważa pani Jadwiga. - Dla mnie czytanie to przyjemność, to przeniknięcie w inny świat, poznawanie ludzi i ich myśli, wnikanie w ich motywacje - uważa. - Lubię zrobić sobie herbatkę, usiąść na mojej kanapie i po prostu czytać - uśmiecha się.
Wystawę otworzyła dyrektor WBP Adrianna Walendziak. - Bohaterami zdjęć są pasjonaci czytania. Wystawę w galerii można oglądać przez kolejne dwa dni. Potem, przez dwa tygodnie, w zestawie wystawienniczym na zewnątrz biblioteki. Następnie zacznie wędrować po bibliotekach naszego województwa, żeby jak najliczniej mieszkańcy mogli się z nią zapoznać - mówiła pani dyrektor.
Jedną z ambasadorek jest dziennikarka Marta Gołąb-Kocięcka. - Moją pierwszą miłością literacką był Henryk Sienkiewicz - mówiła na wernisażu. W czwartej i piątej klasie szkoły podstawowej kilkakrotnie przeczytała całą Trylogię. - To uświadamia, jak powinniśmy odpowiadać z książką na potrzeby czasu. Widzę, po jakie lektury sięgają moje dzieci i widzę, że w ich wieku sięgałam zupełnie po inne książki. Fantastyczne jest to, że powstają książki, które odpowiadają na potrzeby młodych czytelników. Jeżeli w dzieciństwie ktoś nie zakocha się w literaturze, to będzie mu później trudno przekonać się do niej - zauważała ambasadorka.
Podkreślała rolę nauczycieli i bibliotekarzy, którzy podpowiadali jej, po które książki powinna sięgnąć. - Jeżeli nawyk czytania zaszczepi się w młodym wieku, to będzie procentowało w dorosłości. Bez książki nie będziemy wyobrażali sobie życia - mówiła Marta.